Liga Narodów. Aż trzy dreszczowce w porannym bloku. Zaskakująca porażka Rosjan

Liga Narodów. Co za precyzja! Brazylia czarowała w meczu z Bułgarią [WIDEO]

Niespodziewana porażka Rosjan była największym wydarzeniem podczas porannej serii gier. Podopieczni trenera Tuomasa Sammelvuo prowadzili w tym starciu dwukrotnie - najpierw 1:0 a następnie 2:1. W obu przypadkach nie zdołali pójść za ciosem.

To była woda na młyn dla Słoweńców. Gracze Alberto Giulianiego od czwartego seta narzucili swoje warunki i przypieczętowali zwycięstwo. Kapitalne spotkanie rozegrał Klemen Cebulj, który zdobył łącznie 32 punkty (w tym aż 10 w samym czwartym secie)! W szeregach "Sbornej" nie było zawodnika, który byłby w stanie na to odpowiedzieć.

Sporych emocji dostarczyło także spotkanie Iranu z Niemcami i tutaj również nie obyło się bez niespodzianek. Zawodnicy Andrei Gianiego po zaciętym tie-breaku pokonali wyżej sklasyfikowanych rywali, w szeregach których dwoił się i troił Saber Kazemi.

ZOBACZ WIDEO: Żona Wilfredo Leona: Cenię w nim przede wszystkim dobre serce

Pięć setów potrzebnych było do wyłonienia zwycięzcy także w meczu Holandia - Bułgaria na dole tabeli. W starciu zespołów, które w dwóch ostatnich dniach grało z Polską, nieznacznie lepsi okazali się Bułgarzy, którzy zaliczyli udaną pogoń od stanu 1:2.

Za małe zaskoczenie uznać można z kolei porażkę Japonii z Argentyną, bowiem to siatkarze z "Kraju Kwitnącej Wiśni" byli faworytami bukmacherów. Stać ich było jednak na wygraną w pierwszym secie, granym na przewagi (32:30).

Wyniki pierwszego bloku meczów:

Iran - Niemcy 2:3 (25:23, 20:25, 19:25, 25:19, 13:15)

Słowenia - Rosja 3:2 (19:25, 25:23, 22:25, 25:20, 15:8)

Japonia - Argentyna 1:3 (32:30, 16:25, 18:25, 21:25)

Holandia - Bułgaria 2:3 (18:25, 25:18, 25:17, 22:25, 13:15)

Czytaj także:
- Piękno siatkówki. Znakomita wymiana w meczu Polaków
- Argentyńczycy złamali zasady "bańki" - są zawieszenia