Tokio 2020. Rozgoryczenie siatkarza. Brak powołania na igrzyska, równa się koniec kariery

WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Filippo Lanza
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Filippo Lanza

Filippo Lanza kończy reprezentacyjną karierę. Włoski przyjmujący po tym jak nie znalazł się w kadrze na igrzyska olimpijskie w Tokio, nie ukrywa swojego niezadowolenia.

Zdania na temat Filippo Lanzy i braku powołania na IO 2020 w Tokio są podzielone. Jedni twierdzą, że przyjmujący zasługiwał na bilet do Kraju Kwitnącej Wiśni, a inni, że trener Gianlorenzo Blengini wyselekcjonował "dwunastkę" najlepszą z możliwych.

Przypomnijmy, że Włoch był ważnym ogniwem swojej reprezentacji, która na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro zdobyła srebro. Nie da się jednak ukryć, że liczy się teraźniejszość, a Lanzę w ostatnim czasie przystopowały problemy ze zdrowiem.

Filippo Lanza do decyzji selekcjonera odniósł się w mediach społecznościowych, publikując długi post. "Zostałem wychowany w przekonaniu, że kadrowa koszulka wymaga poświęcenia i ciężkiej pracy. Jestem dumny z tego, kim stałem się dzięki siatkówce i jednocześnie rozgoryczony wyborami, które nie zawsze są merytoryczne. Myślałem o zakończeniu mojej przygody w kadrze po igrzyskach olimpijskich, jednak nie będzie to niestety możliwe" - poinformował zawodnik.

"Życie często nie jest takie, jak oczekujemy. Chciałem opuścić drużynę, walcząc po raz ostatni i do samego końca. Noszenie tej koszulki było dla mnie zawsze zaszczytem. Walczyłem przez 15 lat, nie tracąc pasji do reprezentowania tych barw. Kochana Italio, zawsze będziesz w moim sercu - napisał siatkarz.

Jednym z przeciwników Biało-Czerwonych podczas igrzysk olimpijskich w Tokio są właśnie Włochy. Spotkanie z ekipą Trójkolorowych odbędzie się 26 lipca (poniedziałek) o godzinie 7:20 czasu polskiego.

---> Szansa na rozwój. Klub Wilfredo Leona podjął współpracę ze znanym zespołem
---> Szykuje się znakomity transfer? PGE Skra Bełchatów zainteresowana zagranicznym przyjmującym

Źródło artykułu: