Wynikiem 3:0 zakończyło się drugie spotkanie Polski podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Po nie najlepszym występie i przegranej z Iranem na inaugurację turnieju, wygrana z Włochami była tym, czego siatkarze potrzebowali i to nie tylko z punktu widzenia zdobyczy punktowej. Ważne było pod kątem mentalnym i wykreowania lidera. Tutaj sprawy w swoje ręce wziął Bartosz Kurek.
Atakujący reprezentacji zaliczył bardzo dobre zawody. Skończył 12 z 19 piłek łącznie punktując 14 razy, jednak co najważniejsze swoją postawą przypominał tę z tych najważniejszych meczów ostatnich lat. Był liderem, który połączył sobotni przegrany kolektyw w drużynę, a jego występ nie pozostał bez echa.
Na jednym z portali społecznościowych kibice w ramach wsparcia dla prawoskrzydłowego bombardiera zmienili zdjęcie profilowe na właśnie jego meczowe ujęcie z hasztagiem #GangŁysego i #NoweProfilowe. Kibicowska akcja szybko nabrała tempa meldując się w trendach, do których szybko dołączyły kluby PlusLigi oraz dziennikarze. Nie zabrakło również siatkarzy.
ZOBACZ WIDEO: Zimny prysznic dla polskich siatkarzy. "Z nożem na gardle potrafimy lepiej grać"
Grzywy na bok, teraz tylko #GangŁysego Meldujemy się #NoweZdjecieProfilowe pic.twitter.com/8ADmkcwsUC
— Trefl Gdańsk (@Trefl_Gdansk) July 26, 2021
Halo? #GangŁysego? Naaaajaaaaakk ‼️pic.twitter.com/dXQrp1tYRl
— Ślepsk Malow Suwałki (@mks_slepsk) July 26, 2021
Bartek Kurek Bartek (choć w Zawierciu nigdy nie wygrał )#NoweZdjecieProfilowe #GangŁysego pic.twitter.com/dlaBLFz23C
— Aluron CMC Warta Zawiercie (@AluronCMC) July 26, 2021
W gronie nie zabrakło także komentatora Polsatu Sport, Jerzego Mielewskiego.
#NoweProfilowe pic.twitter.com/o5AG17Arki
— Jerzy Mielewski (@Mielewski) July 26, 2021
A także samych siatkarzy, Karola Kłosa czy środkowego walczącego wraz z Kurkiem w Tokio, Jakuba Kochanowskiego.
Słyszałem, że jest jakaś grubsza akcja XD pic.twitter.com/0NsHSCdLrs
— Karol Kłos (@KaarolKlos) July 26, 2021
#NoweProfilowe pic.twitter.com/fZOYkJRcce
— Jakub Kochanowski (@kuba_kochan) July 26, 2021
Wsparcie jest tym czego reprezentacja Biało-Czerwonych potrzebuje grając w dalekiej Azji, bez wsparcia kibiców na trybunach. Po drugiej serii spotkań grupowych zajmuje trzecią pozycję w grupie A z bilansem 1:1. Przegrała z Iranem 2:3, a następnie wygrała 3:0 z Włochami. Przed nimi jeszcze trzy spotkania z Wenezuelą, Japonią i Kanadą. Najbliższe, z teoretycznie najsłabszą ekipą grupy - Wenezuelą, zostanie rozegrane już w najbliższą środę o 9:25 czasu polskiego.
Czytaj także:
Tokio 2020. Iran z kolejnym zwycięstwem. Zaskoczenie w meczu Amerykanów
Zobacz tabelę po triumfie Polaków nad Włochami
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)