PlusLiga. Nowy trener PGE Skry Bełchatów, ma na koncie mistrzostwo Europy

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Slobodan Kovac
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Slobodan Kovac

Siatkarze PGE Skry Bełchatów mają nowego szkoleniowca. Trenerem zespołu został Slobodan Kovac, który zastąpił Michała Gogola. Serb w przeszłości pracował jako selekcjoner ekipy z Bałkanów, sięgając z zespołem po mistrzostwo Europy.

54-letni szkoleniowiec aktualnie pracuje jako trener reprezentacji Serbii (od 2019), z którą przygotowuje się do zbliżających się mistrzostw Europy. Wcześniej Slobodan Kovac prowadził zespoły Top Volley Cisterna (2020/2021), Jastrzębskiego Węgla  (2019-2020), Biełogorje Biełgorod (2018/2019), reprezentacji Słowenii (2017/2018), Halkbanku Ankara (2016-2018), Sir Safety Perugia (2010-2014 i 2015-2016), reprezentacji Iranu (2014/2015). Swoją karierę trenerską rozpoczął w OKS Radnicki Kragujevac (2008-2010).

Przez ostatnie 13 lat Kovac dwukrotnie świętował mistrzostwo Serbii i Turcji, dwa srebrne medale włoskiej Serie A oraz zdobycie Pucharu Challenge. Z reprezentacją Iranu wygrał Igrzyska Azjatyckie, a z Serbią mistrzostwo Europy.

Wcześniej Serb zanotował udaną karierę jako siatkarz. Grał w wielu uznanych klubach w dawnej Jugosławii, Włoszech, Grecki, Francji czy Iranie. Na jego koncie znajdują się m.in. mistrzostwo Jugosławii, mistrzostwo Serbii, srebrny medal mistrzostw Grecji, srebro i brąz mistrzostw Iranu czy Puchar CEV. Był także reprezentantem swojego kraju, a na swoim koncie ma złoto i brąz igrzysk olimpijskich, srebro i brąz mistrzostw Europy czy zwycięstwo w Igrzyskach Śródziemnomorskich.

ZOBACZ WIDEO: "Przegraliśmy z mistrzami olimpijskimi". Wygrana Francuzów osładza polską porażkę

Od przyszłego sezonu Slobodan Kovac będzie prowadził PGE Skrę Bełchatów, na pozycji pierwszego trenera zastępując Michała Gogola.

- Myślę, że takiego trenera nie trzeba przedstawiać. Jest niezwykle utytułowany, z doświadczeniem. Prowadzi Serbię, czyli jeden z najlepszych zespołów w Europie, mimo tego, że nie grali na igrzyskach olimpijskich. W polskiej lidze ma dobre rozeznanie, pracował w Jastrzębskim Węglu, a także zawodnikami naszej kadry, czyli Aleksandrem Atanasijeviciem w Perugii czy Miladem Ebadipourem w reprezentacji Iranu. Myślę, że to wszystko przełoży się na dobrą współpracę, zrozumienie i wyniki PGE Skry w przyszłym sezonie - powiedział Konrad Piechocki, prezes KPS Skra Bełchatów S.A.

Czytaj także:
PlusLiga. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zamyka okres transferowy mocnym akcentem
Orlen kończy współpracę z polskim klubem! Co dalej z potentatem?!

Komentarze (0)