Mistrzostwa Europy siatkarek. "Skandalicznie długie przerwy" w meczu Polek. Komentarze po wygranej z Niemkami

ME siatkarek. Bezprecedensowa liderka przykryła mankamenty [OCENY]

Polki zaczęły spotkanie od wygranej 25:22 w pierwszym secie, ale w drugim reprezentacja Niemiec, choć przegrywała już różnicą trzech punktów, zdołała wrócić do gry i wygrać do 23. W trzeciej i czwartej odsłonie jednak już Biało-Czerwone triumfowały do 21 i 22, co przełożyło się na zwycięstwo 3:1 w całym spotkaniu (szczegóły TUTAJ).

Liderką polskiego zespołu była w tym meczu Magdalena Stysiak, która łącznie w całym meczu zdobyła 30 punktów zachowując przy tym ponad 50-procentową skuteczność w ataku, na co uwagę zwrócił Jakub Balcerzak.

Początek turnieju niesie za sobą pewne niewiadome. Nie zawsze da się zagrać od razu na wysokim poziomie. Podczas czwartkowego spotkania dotyczyło to zarówno reprezentacji Polski, jak i Niemiec. Tak komentowali to dziennikarze Polsatu Sport - Robert Małolepszy i Adrian Brzozowski.

W czwartym secie zdarzały się długie przerwy między akcjami ze względu na nieścisłości przy stoliku sędziowskim. Na tym poziomie nie powinno się to zdarzać. Nicole Makarewicz, dziennikarka RMF24.pl, nazwała te przerwy "skandalicznymi".

To bardzo ważne zwycięstwo polskich siatkarek w kontekście dalszej walki w mistrzostwach Europy. Taką opinię przedstawił Piotr Świniarski, dziennikarz Radia Olsztyn.

"U nas też jest masa rzeczy do poprawy, ale zwycięzców się nie sądzi" - podsumował Radosław Kępys z portalu Igrzyska24.pl i poinformowani.pl.

Drugi mecz na Mistrzostwach Europy 2021 reprezentacja Polski zagra w piątek o 19:30 z Grecją. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.

Zobacz tabelę grupy B po pierwszej kolejce

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)

Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)