ME siatkarek. "Czego chcieć więcej?". Zobacz kulisy wygranej Polek

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: Zuzanna Efimienko-Młotkowska (nr 10)
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: Zuzanna Efimienko-Młotkowska (nr 10)

To dla Biało-Czerwonych już druga wygrana w ME siatkarek. Polki pokonały w Płowdiw tym razem Greczynki i zamknęły piątkowy pojedynek w trzech setach. Zuzanna Efimienko-Młotkowska przyznała, że spotkanie wcale do łatwych nie należało.

Reprezentacja Polski poszła w piątek za ciosem i cieszyła się z drugiego zwycięstwa w ME siatkarek. Ekipa Jacka Nawrockiego nie dała Grecji żadnych szans i odniosła spokojną wygraną bez straty seta.

Polski Związek Piłki Siatkowej udostępnił na oficjalnym koncie na YouTube krótkie wideo z ostatniego spotkania z udziałem naszych siatkarek. - Myślę, że to jest najważniejsza informacja dnia, że zadanie wykonane - powiedziała tuż po spotkaniu, Zuzanna Efimienko-Młotkowska.

- Nie można powiedzieć, że gładko poszedł ten mecz, bo miałyśmy momenty dekoncentracji. Trzeba też przyznać, że Greczynki zagrały fajnie w obronie. Łatwo się nie grało, ale summa summarum, mecz na plus. Trzy do zera. Czego chcieć więcej? Bardzo się cieszymy, bo wbrew pozorom nie był to mega łatwy przeciwnik - dodała środkowa.

- Pierwszy set to była tak duża determinacja z naszej strony. Niestety, jak to w siatkówce bywa po pierwszym łatwo wygranym secie, przychodzi trochę rozkojarzenie i myśl, że "samo się wygra", ale całe szczęście konsekwentnie dążyłyśmy do wygranej - oceniła Efimienko-Młotkowska.

Kolejnym przeciwnikiem Biało-Czerwonych będą Czeszki, które w drugiej kolejce musiały uznać wyższość Niemek. Spotkanie Czechy - Polska odbędzie się w sobotę o godzinie 16:30.

---> ME siatkarek. Zagraniczne media zachwycone Magdaleną Stysiak
---> "Nie rozumiem tego, co dzieje się z kadrą". Obawy byłego reprezentanta Polski

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko

Komentarze (0)