Walka o wielką kasę! Historyczne premie dla siatkarzy za medale

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarzy
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarzy

Nieudany występ na igrzyskach olimpijskich polscy siatkarze chcą sobie powetować na mistrzostwach Europy, które rozpoczęły się 1 września. Biało-Czerwoni powalczą nie tylko o medal, ale także o duże pieniądze. Premie nigdy nie były tak wysokie!

W tym artykule dowiesz się o:

Europejska Konfederacja Piłki Siatkowej (CEV) przeznaczyła równy milion euro (ok. 4,5 mln złotych) na premie dla najlepszych drużyn w mistrzostwach Europy 2021 siatkarzy. To największa pula nagród w historii tej imprezy.

Złoty medal wyceniony został na 500 tys. euro (ok. 2,25 mln zł). Wicemistrz Europy otrzyma 250 tys. euro (ok. 1,125 mln zł). Zdobywca brązowego medalu wzbogaci się o 150 tys. euro (ok. 676 tys. zł), zaś zespół z czwartego miejsca otrzyma 100 tys. euro (ok. 450 tys. zł).

Dla porównania - pula nagród podczas poprzednich mistrzostw Europy, w 2019 r., wynosiła 750 tys. euro. Reprezentacja Polski za brązowy medal dostała 100 tys. euro.

EuroVolley odbywa się w czterech krajach - Polsce, Czechach, Finlandii i Estonii. Kadra Vitala Heynena w grupie A zmierzy się z: Portugalią, Serbią, Grecją, Belgią oraz Ukrainą. Wszystkie spotkania tej fazy Biało-Czerwoni rozegrają w Tauron Arena Kraków.

Do kolejnej fazy przejdą cztery zespoły z każdej grupy. Polacy - w przypadku awansu - mają zagwarantowane rozgrywanie meczów u siebie przez cały turniej. W Gdańsku (mecz 1/8 finału oraz ćwierćfinał) oraz w Katowicach (półfinał i finał/mecz o 3. miejsce).

Pierwszy mecz reprezentacji Polski na ME 2021 odbędzie się w czwartek, 2 września, o godz. 17.30. Rywalem będzie Portugalia. Transmisja w Polsacie Sport, TVP 1 i na TVPSPORT.PL, relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Czytaj także: ME siatkarzy. Polacy stają do bitwy poważnie ranni. Ale mają jeden ogromny atut
Czytaj także: ME siatkarzy. Biało-Czerwoni wkraczają do akcji. Sprawdź plan gier na czwartek

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cudowne uderzenie z rzutu wolnego. Nie uwierzysz, kto strzelał

Komentarze (0)