Do tej pory wyłoniono już sześciu ćwierćfinalistów siatkarskich mistrzostw Europy. W tym gronie znaleźli się zawodnicy reprezentacji Polski. Podopieczni trenera Vitala Heynena bez większego problemu pokonali w sobotę Finlandię 3:0.
Biało-Czerwoni w kolejnej fazie zmierzą się z Rosjanami, którzy uporali się z Ukraińcami. Na niedzielę zaplanowano cztery kolejne spotkania. Po zwycięstwo sięgnęły reprezentacje Włoch, Holandii, Niemiec i Serbii. Najtrudniejszą przeprawę mieli Holendrzy, którzy dopiero po tie-breaku pokonali Portugalię.
Tym samym znana jest obsada już trzech meczów ćwierćfinałowych. W poniedziałek uzupełniona zostanie stawka ostatniego spotkania. Jako pierwsi na parkiet wyjdą reprezentanci Słowenii i Chorwacji. Zdecydowanymi faworytami do wygranej będą Słoweńcy.
O godz. 19:00 natomiast walkę o awans stoczą aktualni mistrzowie olimpijski. Francuzji rywalizować będą z reprezentacją Czech, która z grupy wyszła pomimo trzech porażek. Przypomnijmy, że ćwierćfinały rozpoczną się już we wtorek (14 września).
Plan dnia (13 września):
Słowenia - Chorwacja / godz. 16:00
Francja - Czechy / godz. 19:00
Czytaj także:
- Szarpany, pełen zwrotów akcji mecz w 1/8 finału. Niemcy świętują awans
- Męczarnie Holendrów z Portugalią. 37 punktów Nimira Abdela-Aziza
ZOBACZ WIDEO: Kamil Semeniuk wprost o presji na mistrzostwach Europy. "Każdy medal będzie fajny. Czekamy na kolejnego rywala"