Portal rt.com donosi, że ukraińskim graczom chciano zapłacić za wyeliminowanie Rosjan nawet 10 milionów hrywien, czyli około 375 tysięcy dolarów. Ta sztuka Ukraińcom się jednak nie powiodła - przegrali w 1/8 finału ME 1:3.
Do akcji z wielką nagrodą odniósł się już jeden z czołowych ukraińskich siatkarzy Dmytro Teriomenko. Zasugerował, że nie było potrzeby stosowania dodatkowej zachęty, bo już w fazie grupowej "motywacja zespołu przekroczyła skalę".
- Wszyscy rozumieli, co to znaczy grać przeciwko Rosji - zapewnił siatkarz, cytowany przez kp.ua.
Jego zdaniem oferta bonusowa nie była dobrym pomysłem. - Mamy wielu młodych zawodników. Wydaje mi się, że bardziej to pobudziło Rosję - ocenił.
- Nie możesz się chwalić pieniędzmi, dopóki nie wygrasz. Głośne slogany nie prowadzą do niczego dobrego - podkreślił Teriomenko.
Czytaj także:
> Vital Heynen: Siatkówka kobieca? Myślę, że jestem gotowy
> "Rośliśmy z formą w tym turnieju". Fabian Drzyzga podsumował mistrzostwa
ZOBACZ WIDEO: Łukasz Kaczmarek po brązowym medalu mistrzostw Europy: "Nie musimy nikomu nic udowadniać"