Taką propozycję otrzymali Ukraińcy przed meczem z Rosją
W 1/8 finału siatkarskich mistrzostw Europy Rosjanie pokonali Ukrainę 3:1. Ten drugi zespół mógł zgarnąć wielką nagrodę za wyeliminowanie reprezentacji Sbornej.
Do akcji z wielką nagrodą odniósł się już jeden z czołowych ukraińskich siatkarzy Dmytro Teriomenko. Zasugerował, że nie było potrzeby stosowania dodatkowej zachęty, bo już w fazie grupowej "motywacja zespołu przekroczyła skalę".
- Wszyscy rozumieli, co to znaczy grać przeciwko Rosji - zapewnił siatkarz, cytowany przez kp.ua.
Jego zdaniem oferta bonusowa nie była dobrym pomysłem. - Mamy wielu młodych zawodników. Wydaje mi się, że bardziej to pobudziło Rosję - ocenił.
- Nie możesz się chwalić pieniędzmi, dopóki nie wygrasz. Głośne slogany nie prowadzą do niczego dobrego - podkreślił Teriomenko.
Czytaj także:
> Vital Heynen: Siatkówka kobieca? Myślę, że jestem gotowy
> "Rośliśmy z formą w tym turnieju". Fabian Drzyzga podsumował mistrzostwa
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
Arkadiusz Mochocki Zgłoś komentarz
Ukraina jest w stanie wojny, z Rosją, więc nie powinny dziwić bonusy, za wyeliminowanie Rosji. Byłoby świetnie, gdyby w finale MŚ 2022 - Polska pokonała Rosję, a mecz oglądał Putin.