Mistrzynie Polski z drobnymi kłopotami w Łodzi

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: siatkarki Grupy Azoty Chemika Police po zdobyciu mistrzostwa Polski
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: siatkarki Grupy Azoty Chemika Police po zdobyciu mistrzostwa Polski

Grupa Azoty Chemik Police pokonała Grot Budowlanych Łódź (3:1) i pozostaje niepokonanym zespołem w Tauron Lidze. MVP za swój występ otrzymała Iga Wasilewska.

Tuż przed rozpoczęciem spotkania drobnego urazu nabawiła się Marlena Kowalewska, dlatego trener Jacek Nawrocki zmienił swoją wyjściową szóstkę i w roli pierwszej rozgrywającej zadebiutowała Naiane.

Widać było, że Brazylijka jest bardzo spięta. Popełniała proste błędy i nie była w stanie dograć odpowiednich piłek koleżankom z zespołu. Budowlane nie miały za to problemu z tym, żeby to wykorzystać. Świetnie ze swoich zadań wywiązywała się Monika Fedusio, na lewym skrzydle była niemal bezbłędna.

Chemik szalał za to na siatce, Agnieszka Kąkolewska i Iga Wasilewska były niezwykle czujne. Zabrakło im jednak mocy w ataku, w efekcie pierwszego seta wygrały gospodynie.

ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!

Brazylijska rozgrywająca nieco się uspokoiła, zyskała na dokładności. Chemik szybko zbudował sobie przewagę w drugiej partii. Jakub Głuszak próbował ratować się zmianami, wpuścił na boisko Anę Cleger, Maję Pelczarską czy Paulinę Damaske. Pojedyncze zrywy nie były w stanie zagrozić drużynie prowadzonej przez Jacka Nawrockiego. Przyjezdne wyrównały stan meczu.

Wydawało się, że mistrzynie Polski pójdą za ciosem. Chwila odpoczynku jednak dobrze zrobiła Monice Fedusio. Jej solidna zagrywka sprawiła spore problemy rywalkom. Walka toczyła się punkt za punkt, ale znów drużyna z Polic świetnie czytała grę, a blok funkcjonował znakomicie. Dobrą zmianę dała Martyna Czyrniańska i Chemik wyszedł na prowadzenie w meczu.

Czwartego seta faworytki spotkania rozpoczęły od prowadzenia 6:1. Julia Szczurowska próbowała odzyskać skuteczność, ale wychodziło jej to ze zmiennym szczęściem. Policzanki utrzymały prowadzenie do końca i z Łodzi wywiozły trzy punkty. W następnej kolejce u siebie ugoszczą drugą z łódzkich drużyn, ŁKS Commercecon.

Grot Budowlani Łódź - Grupa Azoty Chemik Police 1:3 (25:20, 17:25, 18:25, 16:25)

Budowlani: Lisiak, Łazowska, Górecka, Centka, Fedusio, Szczurowska, Łysiak (libero) oraz Pelczarska, Cleger, Damaske, Lewandowska

Chemik: Naiane, Kąkolewska, Brakocević, Wasilewska, Łukasik, Milenković, Stenzel (libero) oraz Pol, Czyrniańska

Czytaj także:
Polacy bez planu B ws. trenera siatkarzy? "Nikt się ze mną nie kontaktował"
Niespodziewane emocje w Bełchatowie. Niewykorzystana szansa Indykpolu AZS Olsztyn

Komentarze (17)
avatar
Legionowiak 2.0
11.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mam nadzieję, że redakcja WP Sportowe Fakty zamieści galerię zdjęć z łódzko-polickiego boju! 
avatar
Wawa1
11.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W meczu dwóch największych trenerów w historii siatkówki 1:0 dla Jacka. 
Kris59
11.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Niestety ale w tym sezonie Budowlanki nie będa się liczyć w walce o podium. Sukcesem będzie jesli załapia sie do playoffów. Już mecz we Wrocławiu pokazał,że ten skład nie stać na walkę o najwy Czytaj całość
avatar
Legionowiak 2.0
11.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Bardzo boli mnie porażka Grot Budowlanych Łódź z policzankami! Niestety, ale przegrały zasłużenie! Jeszcze bardziej boli mnie to, że po raz kolejny moja ulubiona (wręcz ukochana) siatkarka, Zuz Czytaj całość
avatar
emcanu
10.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oj na Chemika to raczej nie będzie mocnych. Jeśli nie obronią tytułu, to uznałbym to za niespodziankę.