Michał Kubiak oraz Bartosz Kurek rozpoczęli mecz w podstawowych składach. Kubiak, który występuje na japońskich boiskach od 2016 roku, zdobył w pierwszej kolejce nowego sezonu 19 punktów. Do pełni szczęścia zabrakło jednak zwycięstwa drużyny. Panasonic Panthers okazało się gorsze od Wolfdogs Nagoya.
W drugim wymienionym zespole podobnie jak w poprzednim sezonie prym wiódł Bartosz Kurek, zdobywca 24 punktów. Podstawowy atakujący reprezentacji Polski otrzymywał od rozgrywających sporo piłek i był ojcem zwycięstwa swojej drużyny.
Zespół Wolfdogs Nagoya wygrał cały mecz 3:2 po niezwykle emocjonującym tiebreaku, w którym padł wynik 19:17. Warto podkreślić, że Panasonic Panthers po trzech setach prowadziło 2:1, ale drużyna Bartosza Kurka potrafiła odwrócić losy spotkania.
Ciekawie było również w meczu aktualnego mistrza Japonii. Suntory Sunbirds podejmowało na własnym terenie FC Tokio. Mistrzowie prowadzili już 2:0, ale później w następnych dwóch setach zwyciężała drużyna z Tokio. W tiebreaku Suntory Sunbrids wróciło do dobrej gry i zwyciężyło 15:11.
1. kolejka ligi japońskiej:
Panasonic Panthers - Wolfdogs Nagoya 2:3 (25:21, 22:25, 25:22, 23:25, 17:19)
Suntory Sunbirds - FC Tokio 3:2 (26:24, 25:22, 23:25, 21:25, 15:11)
VC Nagano Tridents - Toray Arrows 1:3 (22:25, 25:18, 16:25, 19:25)
JTEKT Stings - JT Thunders 1:3 (18:25, 19:25, 25:20, 19:25)
Osaka Sakai - Oita Miyoshi 1:3 (19:25, 20:25, 25:21, 26:28)
Czytaj także:
Siatkarska sobota pod znakiem hitu. Emocji nie zabraknie
Gino Sirci: Topowa kadra i topowy klub to za dużo dla jednego trenera
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: spariodowała grę w tenisa. Padniesz ze śmiechu!