Dla Łódzkich Wiewiór był to pierwszy występ przed własną publicznością w nowym sezonie Tauron Ligi. Do tej pory trzy mecze ekipa trenera Michala Maska rozegrała na wyjazdach. Najpierw przegrała z E.Leclerc Moya Radomką Radom 0:3, później z Developresem Bella Dolina Rzeszów 2:3, a tydzień temu pokonała w Policach Chemika w czterech setach.
- Mam nadzieję, że to jest piękny początek zwycięstw, że otworzyłyśmy worek z wygranymi meczami. Dla mnie jest to historyczna chwila, bo zarówno grając w Dąbrowie Górniczej, jak i w ŁKS nigdy nie wygrałam tutaj meczu. To były ciężkie boje, czasami kończące się wynikiem 3:2, ale nigdy nie było tego zwycięstwa - podkreślała po starciu z mistrzem Polski libero Krystyna Strasz.
Sobotnie spotkanie ełkaesianki od początku miały pod swoją kontrolą. W ataku prym wiodły na lewym skrzydle Veronica Jones-Perry, zaś na prawym - Weronika Sobiczewska. Pałacanki miały problem przede wszystkim ze skończeniem piłek po swojej stronie. Po pierwszej - przegranej przez bydgoszczanki partii do 20 - zarówno Patrycja Balmas, jak i Mariana Cassemiro nie miały na koncie żadnego udanego ataku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wygląda jak modelka. "Polska" krew!
W drugim secie ekipa trenera Piotra Mateli zdecydowanie poprawiła swoją grę, szczególnie w bloku, gdzie po kilku udanych zatrzymaniach Weroniki Sobiczewskiej udało im się nawet objąć prowadzenie 13:11. Jednak w kluczowych momentach znów zaczęły oddawać punkty po błędach, a ekipie Michala Maška dwa razy powtarzać nie trzeba było. Gospodynie odrobiły straty i zwyciężyły do 21.
Trzecia część gry rozpoczęła się od prowadzenia 6:0 biało-czerwono-białych i tak naprawdę już wtedy było wiadomo, że łodzianki zwycięstwa już nie wypuszczą. Trener Matela próbował jeszcze ratować wynik zmianami, ale tego popołudnia jego zespół nie był w stanie nawiązać walki. Przegrał 13:25 i cały mecz zakończył się w 90 minut.
Siatkarki ŁKS Commercecon czeka teraz odrabianie strat z pierwszej kolejki. Łodzianki w środę 27 października zagrają na wyjeździe z Energą MKS-em Kalisz. Polskie Przetwory Pałac w akcji zobaczymy dopiero w niedzielę 31 października, w wyjazdowym starciu z Grupą Azoty Chemikiem Police.
ŁKS Commercecon Łódź - Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:20, 25:21, 25:13)
ŁKS Commercecon: Roberta, Jones-Perry, Alagierska, Sobiczewska, Grajber, Pacak, Maj-Erwardt (libero) oraz Jukoski, Piasecka, Strasz (libero).
Polskie Przetwory Pałac: Bałdyga, Bokan, Hage, Balmas, Cassemiro, Majkowska, Saad (libero) oraz Kobus, Mazurek, Szperlak, Szczepańska-Pogoda.
MVP: Roberta Ratzke (ŁKS Commercecon)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty Chemik Police | 56 | 22 | 18 | 4 | 60:18 |
2 | KS DevelopRes Rzeszów | 55 | 22 | 20 | 2 | 63:25 |
3 | ŁKS Commercecon Łódź | 46 | 22 | 15 | 7 | 51:32 |
4 | IŁ Capital Legionovia Legionowo | 42 | 22 | 16 | 6 | 53:38 |
5 | Grot Budowlani Łódź | 36 | 22 | 11 | 11 | 45:37 |
6 | MOYA Radomka Radom | 36 | 22 | 11 | 11 | 46:38 |
7 | BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała | 31 | 22 | 11 | 11 | 42:47 |
8 | UNI Opole | 26 | 22 | 9 | 13 | 38:51 |
9 | Energa MKS Kalisz | 23 | 22 | 7 | 15 | 35:53 |
10 | KGHM #VolleyWrocław | 17 | 22 | 6 | 16 | 27:56 |
11 | Metalkas Pałac Bydgoszcz | 17 | 22 | 5 | 17 | 32:57 |
12 | Joker Świecie | 11 | 22 | 3 | 19 | 21:61 |