Polska siatkarka odsłoniła ciało w celu charytatywnym

Dawid Franek 25 Listopada 2021, 19:38

Instagram / Na zdjęciu: Joanna Wołosz

• LM: dobre sety przeplatały słabszymi. Rysice żałują jednej rzeczy

W ubiegłym roku po sprzedaniu 2584 egzemplarzy udało się zebrać kwotę 22170 euro. Po otrzymaniu pieniędzy szpital zakupił wówczas  oprogramowanie używane w radioterapii.

W tym roku jeden kalendarz kosztuje 15 euro. Twórcy projektu zdecydowali, że siatkarki-modelki będą pozowały bez strojów, ale z konkretnymi hasłami na swoim ciele. Dla przykładu Joanna Wołosz prezentuje napis: "You are a masterpiece", czyli "Jesteś dziełem sztuki".

Wszystkie hasła na ciałach siatkarek mają symbolizować osobistą siłę. "W zasadzie w każdym ujęciu reprezentowana zawodniczka staje się środkiem komunikacji , stając się tym samym ambasadorką przekazów związanych ze światem sportu i samoakceptacji" - czytamy na stronie internetowej klubu Imoco Volley Conegliano.

W tegorocznej edycji kalendarza, w osobnej sesji fotograficznej wzięli także udział  koszykarze Treviso Basket i rugbyści Benettonu Treviso.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Joanna Wołosz (@asiawolosz14)

Czytaj także:
Kawka w Turcji. Hala jak dom i mecze bez spikerów