1200 kilometrów autokarem po druga wygraną w Lidze Mistrzyń. Ukraińska misja Developresu Bella Dolina Rzeszów

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów. Na pierwszym planie Aleksandra Szczygłowska
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów. Na pierwszym planie Aleksandra Szczygłowska

Granicę z Ukrainą i stolicę Podkarpacia dzieli mniej więcej sto kilometrów, ale droga do miejsca docelowego jest około 12 razy dłuższa. W 2. kolejce Ligi Mistrzyń siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów zagrają na wyjeździe z SC Prometey Dnipro.

Wicemistrzynie Polski do Zaporoża, gdzie odbędzie się to spotkanie, udały się autokarem. Podróż, z relacji kapitan Jeleny Blagojević, zajęła drużynie około dwudziestu godzin. Ekipa Stephane'a Antigi pojechała jednak na Ukrainę uskrzydlona ligową wygraną z mistrzem kraju, Grupą Azoty Chemikiem Police 3:2 w miniony piątek (szczegóły TUTAJ).

- To niesamowite uczucie. Chcę pochwalić cały zespół, bo pracował na to zwycięstwo bardzo ciężko na treningach. To były dwa najlepsze zespoły, co pokazuje tabela. Z tego, co mówiły dziewczyny, było bardzo wiele dobrych wymian. Zarówno my miałyśmy je rozpisane, jak i one nas, ale to jednak my zwyciężyłyśmy - podkreślała libero Rysic z Podkarpacia Aleksandra Szczygłowska w wywiadzie dla klubowej telewizji.

- Pewnie będziemy czuły to zmęczenie po podróży na Ukrainę, ale postaramy się o tym aż tak bardzo nie myśleć, bo bardzo chcemy w tej Lidze Mistrzów zajść możliwie jak najdalej - dodała zawodniczka Developresu Bella Dolina Rzeszów wybrana MVP meczu z Grupą Azoty Chemikiem Police.

ZOBACZ WIDEO: "Hardkorowe stejki". Burneika dał kulinarny popis

Uwaga rzeszowianek skupia się już wyłącznie na mistrzu Ukrainy, który w pierwszej serii gier Ligi Mistrzyń przegrał w Kaliningradzie z Lokomotiwem 0:3. Z kolei wicemistrzynie Polski pokonały u siebie SC Dresdner w pięciu setach. Warto jednak przypomnieć, że w Champions League w tabeli w pierwszej kolejności liczą się wygrane spotkania, a dopiero w drugiej tzw. punkty meczowe.

- To był ważny mecz pod kątem tego by skończyć grupę na pierwszym czy drugim miejscu. Celem jest wyjście z niej. Otwarcie Ligi Mistrzyń trafiło nam się z naprawdę dobrą drużyną. Dresdner to ekipa, która wchodzi na naprawdę dobry poziom. Rywalki zagrywały również bardzo dobrze i świetnie wyglądała u nich współpraca na linii blok-obrona - mówił po tym zwycięstwie trener Stephane Antiga.

Spotkanie przeciwko SC Prometey Dnipro rozpocznie się we wtorek 7 grudnia o godzinie 18:00 polskiego czsasu. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.

Program wtorkowych meczów Ligi Mistrzyń: 

17:00 Grupa D: Dynamo Kazań - Beziers 
18:00 Grupa A: SC Prometey Dnipro - Developres Bella Dolina Rzeszów
20:00 Grupa C: Dukla Liberec - Igor Gorgonzola Novara

Sprawdź także: Pięciosetowy bój w Bydgoszczy. Kolejny thriller z udziałem Pałacanek

Źródło artykułu: