Wpadka mistrza Polski i zmiana lidera Tauron Ligi

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Jacek Nawrocki podczas czasu Grupy Azoty Chemika Police
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Jacek Nawrocki podczas czasu Grupy Azoty Chemika Police

Kolejny przeciętny występ Grupy Azoty Chemika Police na wyjeździe i tym razem nie uniknął porażki. BKS BOSTIK Bielsko-Biała zwyciężył 3:2 i zepchnął pokonanego przeciwnika z pierwszego miejsca w tabeli Tauron Ligi.

Chemik nie jest już liderem Tauron Ligi. Cały czas musiał mieć się na baczności. Naciskał na niego Developres Bella Dolina Rzeszów, a na dodatek policzankom zdarzały się od czasu do czasu alarmujące mecze. Tak było na przykład w poprzedniej konfrontacji na wyjeździe, w której to już zanosiło się na niespodziewane potknięcie. Chemik męczył się z serbskim ZOK Ub w Lidze Mistrzyń.

Tym razem Jacek Nawrocki i jego podopieczne były w Bielsku-Białej. Co prawda zwyciężały z Góralkami w 10 ostatnich meczach, ale na przykład w poprzednim sezonie postawiły na swoim pod Klimczokiem dopiero w tie-breaku. BKS wysłał Chemikowi ostrzeżenie i nieco ponad tydzień wcześniej w tej samej hali odebrał punkt Developresowi.

Do kadry Chemika powróciła kapitan Jovana Brakocević-Canzian. W meczu z ZOK Ub była zmienniczką i zagrała mimo choroby. Później pozostała w Serbii i reszta policzanek radziła sobie bez niej w konfrontacji z UNI Opole. Powrót Brakocević-Canzian niewiele jednak zdziałał.

BKS rozpoczął mecz od mocnego uderzenia i rozstrzygnął pierwszego seta w walce na przewagi. Dobra postawa Gabrieli Orvosovej, a także blokujących bielszczanek pozwoliła zaskoczyć Chemika. Partia zakończyła się wynikiem 29:27.

Wyrównana rywalizacja trwała w kolejnych setach. Chemik próbował utemperować zbudowane dobrym otwarciem meczu gospodynie, ale wychodziło to ze zmiennym szczęściem. W drugim secie wygrał 25:20 mistrz Polski, ale w trzecim ponownie BKS - 25:20 i to on dopisał sobie pierwszy punkt w tabeli. Policzanki znalazły się nad przepaścią w tym meczu i doprowadziły do tie-breaka dzięki wygranej 25:23 w czwartej rundzie.

Bielszczanki solidnie zapracowały w tym meczu na sprawienie niespodzianki i to one postawiły na swoim w tie-breaku, który zakończył się wynikiem 15:11.

BKS BOSTIK Bielsko-Biała - Grupa Azoty Chemik Police 3:2 (29:27, 20:25, 25:20, 23:25, 15:11)

BKS: Polak, Szlagowska, Kazała, Janiuk, Pierzchała, Orvosova, Mazur (libero), Drabek (libero) oraz Borowczak, Chmielewska, Łyszkiewicz

Chemik: Rios, Łukasik, Milenković, Kąkolewska, Wasilewska, Brakocević-Canzian, Stenzel (libero) oraz Lipska, Czyrniańska

MVP: Gabriela Orvosowa (BKS)

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty Chemik Police 56 22 18 4 60:18
2 KS DevelopRes Rzeszów 55 22 20 2 63:25
3 ŁKS Commercecon Łódź 46 22 15 7 51:32
4 IŁ Capital Legionovia Legionowo 42 22 16 6 53:38
5 Grot Budowlani Łódź 36 22 11 11 45:37
6 MOYA Radomka Radom 36 22 11 11 46:38
7 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 31 22 11 11 42:47
8 UNI Opole 26 22 9 13 38:51
9 Energa MKS Kalisz 23 22 7 15 35:53
10 KGHM #VolleyWrocław 17 22 6 16 27:56
11 Metalkas Pałac Bydgoszcz 17 22 5 17 32:57
12 Joker Świecie 11 22 3 19 21:61

Czytaj także: Sytuacja była nieciekawa. Kapitan ratowała Chemika w Lidze Mistrzyń
Czytaj także: Grupa Azoty Chemik Police narobił wstydu rywalkom

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz, co fanka hokeja zrobiła swoim telefonem!

Źródło artykułu: