Byłby to wielki tydzień, gdyby w ciągu kilku dni w polskich halach przegrali liderzy ligi rosyjskiej i włoskiej. We wtorek Developres Bella Dolina Rzeszów zwyciężył 3:2 z Lokomotiwem Kaliningrad. W czwartek jeszcze trudniejszy mecz czeka Grupę Azoty Chemika Police. W szczecińskiej Netto Arenie podejmie rekordzistki świata pod względem liczby zwycięstw z rzędu.
Europejska Konfederacja Siatkówki wybrała mecz policzanek z Imoco Volley Conegliano wydarzeniem kolejki w Lidze Mistrzyń. Jego stawką jest pierwsze miejsce w grupie i wykonanie dużego kroku w kierunku ćwierćfinału. Generalnie w grupie E nie wydarzyło się jeszcze nie zaskakującego, w każdym meczu wygrywa faworyt i postara się w tym zamieszać zespół Jacka Nawrockiego.
- Wcześniej nie wybiegałyśmy myślami do pojedynku z Conegliano. Każdy mecz w Lidze Mistrzyń jest czymś specjalnym. Na pewno Conegliano jest faworytem w naszej grupie, ale również na jego tle będziemy w stanie pokazać dobrą siatkówkę - zapewnia Agnieszka Kąkolewska, środkowa Chemika.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wzruszające sceny. Nagranie polubiło już ponad milion osób!
Czy policzanki są w wysokiej formie? Można mieć wątpliwości. Na początek grudnia przegrały po raz drugi w sezonie z Developresem, a w niedzielę zostały pokonane 2:3 przez BKS BOSTIK Bielsko-Biała. Ta porażka kosztowała je pozycję lidera Tauron Ligi. Chemik zwyciężał 3:0 z UNI Opole i 3:1 z ZOK Ub, ale w Serbii męczył się potwornie i pachniało kosztownym potknięciem. Na pewno w czwartek trzeba rozegrać najlepszy mecz tego miesiąca, żeby sprawić problem rywalkom.
Drużynie z Conegliano również dostał się piach w tryby. Też rozpoczęła grudzień od porażki. Przegrana 2:3 z Firenze była czymś wyjątkowym, ponieważ nastąpiła po 76 kolejnych zwycięstwach. Imoco pożegnało się później z Klubowym Mistrzostwem Świata. W finale przegrało z VakifBankiem 1:3, ale męczyło się już w półfinale z Minasem. Być może zadyszka przeciwnika będzie szansą dla Chemiczek.
Kapitanem włoskiego zespołu jest Joanna Wołosz. Przeniosła się do niego w 2017 roku z Chemika, z którym wygrała wszystkie możliwe trofea w Polsce. Rozgrywająca później nie miała okazji do mierzenia się z byłym klubem. Poprzednie mecze Chemika z Imoco były w 2017 roku, kiedy reprezentantka Polski była jeszcze w Policach. Było na co popatrzeć, ponieważ oba zakończyły się tie-breakiem. Zwyciężały w nich przyjezdne.
Generalnie Imoco jest niepokonane w polskich halach. Bilans Chemika z rywalizacji z włoskimi klubami to dwa zwycięstwa przy siedmiu porażkach. W czwartek stanie przed szansą rozpoczęcia fazy grupowej Ligi Mistrzyń trzema zwycięstwami po raz pierwszy w historii klubu. Ekipa z Conegliano może spoglądać na to z delikatnym uśmiechem. Ona w Lidze Mistrzyń nie przegrała z kimkolwiek od 20 spotkań.
3. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzyń:
Grupa C:
17:00, Dynamo Moskwa - Igor Gorgonzola Novara
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Igor Gorgonzola Novara | 12 | 6 | 4 | 2 | 13:6 |
2 | Dynamo Moskwa | 10 | 6 | 4 | 2 | 12:10 |
3 | THY Stambuł | 10 | 6 | 3 | 3 | 13:12 |
4 | VK Dukla Liberec kobiety | 4 | 6 | 1 | 5 | 5:15 |
Grupa D:
19:00, Beziers Angels - Fenerbahce Opet Stambuł
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Fenerbahce Opet Stambuł | 17 | 6 | 6 | 0 | 18:3 |
2 | Dynamo Kazań | 13 | 6 | 4 | 2 | 14:7 |
3 | Beziers Angels | 5 | 6 | 2 | 4 | 7:14 |
4 | Maritza Płowdiw | 1 | 6 | 0 | 6 | 3:18 |
Grupa E:
18:00, Grupa Azoty Chemik Police - Imoco Volley Conegliano
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Imoco Volley Conegliano | 18 | 6 | 6 | 0 | 18:0 |
2 | Grupa Azoty Chemik Police | 12 | 6 | 4 | 2 | 12:7 |
3 | ZOK Ub | 6 | 6 | 2 | 4 | 7:12 |
4 | Fatum Nyiregyhaza | 0 | 6 | 0 | 6 | 0:18 |
Czytaj także: Sytuacja była nieciekawa. Kapitan ratowała Chemika w Lidze Mistrzyń
Czytaj także: Grupa Azoty Chemik Police narobił wstydu rywalkom