Krótka świąteczna przerwa potrzebna, aby odpocząć i oczyścić głowę od siatkówki

[tag=42028]

Grupa Azoty Chemik Police grał z gigantem. Długo to nie potrwało

Imoco Volley Conegliano[/tag] z Joanną Wołosz w składzie pokonało w czwartek Grupę Azoty Chemika Police 3:0 w ramach trzeciej kolejki grupy E Ligi Mistrzyń. Spotkanie nie dostarczyło wielu emocji, gospodynie z Polic tylko w pierwszej partii były w stanie postawić trudne warunki, jednak nawet z nimi bez większych problemów poradził sobie obrońca tytułu.

Najlepszą zawodniczką spotkania wybrana została atakująca Imoco Volley Conegliano, Paola Egonu. Włoszka bez problemu wykorzystywała wystawy Joanny Wołosz, zapisując na swoim koncie 19 punktów, w tym jeden blok. Jej skuteczność w ataku wyniosła 60 proc. W wywiadzie dla Polsatu Sport zawodniczka mistrza Włoch nie kryła radości po meczu.

- Jestem szczęśliwa, że wygrałyśmy ten mecz, szczególnie, że za moment są święta. Wracamy razem do Włoch i będziemy świętować - podsumowała starcie w Policach Egonu.

ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat

Trener Daniele Santarelli po przegranym finale Klubowych Mistrzostw Świata z VakifBankiem Stambuł podkreślił, że ważna jest odbudowa i powrót na właściwe tory.

- Tak, musimy wrócić do wygrywania. Potrzebujemy krótkiej przerwy żeby wyczyścić głowy od siatkówki i odpocząć - podsumowała włoska atakująca Imoco Volley Conegliano.

Z uwagi na przełożone spotkanie w lidze przeciwko Volley Bergamo z powodu COVID-19 Egonu i spółka mają więcej czasu na odpoczynek i przygotowanie się do kolejnego meczu, który zaplanowany został dopiero na 9 stycznia 2022 roku.

Przeczytaj także:
Mecz na szczycie bez większych emocji. Igor Gorgonzola Novara podbił Moskwę
Piękna Polka podbija USA. Wróży się jej wielką karierę