Przypomnijmy, że Stephen Boyer pod koniec listopada złamał nasadę V kości śródręcza i musiał poddać się operacji. Zabieg przeszedł na początku grudnia w Bordeaux, ale jak wiadomo, prędko nie wróci do gry. Klub od tamtego czasu pozostał więc tylko z jednym atakującym, Janem Hadravą. Jastrzębianie musieli poszukać wzmocnienia.
10 grudnia informowaliśmy (więcej TUTAJ) o tym, że Jastrzębski Węgiel jest zainteresowany pozyskaniem Arpada Barotiego. Teraz oficjalnie aktualny mistrz Polski potwierdził, że 30-latek zasili jego szeregi. Węgier jest dobrze znany kibicom w Polsce.
W sezonie 2019/2020 reprezentował Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Baroti ma za sobą także występy m.in. we Włoszech, Niemczech, Korei, Francji czy Turcji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalony trening Pudzianowskiego. "Gorąco było dziś, -10°C"
Od kilku miesięcy był siatkarzem japońskiego Suntory Sunbirds, czyli klubu, którego gwiazdą jest Dmitrij Muserski. W tym zespole nie miał jednak zbyt wielu okazji do gry, więc wróci do Europy i spróbuje podbić polską ligę.
- Oczywiście sprawdzałem wyniki z poprzedniego sezonu i wiem, że Jastrzębski Węgiel zdobył mistrzostwo Polski. Byłoby miło powtórzyć ten rezultat, ale mam świadomość, jak silna jest konkurencja. Chcę ciężko pracować, dawać z siebie wszystko i pomóc jak tylko mogę zespołowi w osiągnięciu założonych celów - powiedział Węgier dla mediów klubowych.
Jastrzębski Węgiel zajmuje obecnie 2. miejsce w tabeli PlusLigi z dorobkiem 32 punktów. Jastrzębianie tracą pięć "oczek" do lidera, czyli ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Czytaj także:
Belg skomentował sensacyjne informacje
Chwile radości 2021 roku. Wspominamy siatkarskie sukcesy Polaków