[tag=29184]
Vital Heynen[/tag] po odejściu z reprezentacji Polski siatkarzy wciąż jest bez pracy. Początkowo krążyły plotki, że zostanie w kraju i będzie selekcjonerem żeńskiej kadry. Dziś już jednak wiadomo, że PZPS nie zdecyduje się na takie rozwiązanie.
Belg tym samym nadal czeka na propozycje. Ostatnio pojawiła się informacja, że już znalazł nowego pracodawcę. W podcaście "Se Escribe Volleyball" mogliśmy usłyszeć, że zostanie selekcjonerem reprezentacji Hiszpanii.
To byłaby bardzo duża niespodzianka. Okazuje się jednak, że nic z tego nie będzie. Heynen przyznał, że to tylko żart.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalony trening Pudzianowskiego. "Gorąco było dziś, -10°C"
- To nieprawda. W Hiszpanii mają tradycję tego swojego "Prima aprilis" przypadającego na 28 grudnia. Skontaktował się ze mną i napisał, że coś takiego wymyślił. I teraz muszę przez to odpowiadać na stos wiadomości z Polski o 6:30 - komentuje Heynen w portalu sport.pl.
Belgijski szkoleniowiec przyznał jedynie, że w ostatnich tygodniach otrzymał wiele telefonów. Ostateczna decyzja ws. tego, gdzie będzie pracować, jeszcze nie zapadła.
- Nie czuję się gotowy, żeby zacząć pracę, powiedzmy, od przyszłego tygodnia. Jednak szanse rosną i myślę, że wrócę do pracy w 2022 roku. Nie wiem dokładnie kiedy, ale to coraz bardziej prawdopodobne. I chyba tam, gdzie niewielu się mnie spodziewa - mówi tajemniczo były selekcjoner polskich siatkarzy.
Nazwiska trenerów kadry jeszcze nie teraz. Padł nowy termin >>
Wielkie zaskoczenie! Vital Heynen w nowej roli >>