Wiemy, kiedy poznamy nazwiska nowych selekcjonerów siatkarskich reprezentacji Polski

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu:  reprezentacja Polski w meczu z Finlandią
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: reprezentacja Polski w meczu z Finlandią

Znamy konkretną datę ogłoszenia decyzji Polskiego Związku Piłki Siatkowej ws. trenerów reprezentacji Polski. Nazwiska szkoleniowców męskiej i żeńskiej kadry zostaną ogłoszone 12 stycznia.

Do ogłoszenia dojdzie w Arenie Gliwice, po posiedzeniu zarządu PZPS, a przed hitowym meczem Ligi Mistrzów pomiędzy Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle a Cucine Lube Civitanova.

Tego dnia zarządowi zostaną przedstawieni do przegłosowania ci kandydaci, których za najlepszy wybór uznają zespoły robocze, kierowane przez Aleksandrę Jagieło (kadra kobiet) i Tomasza Palucha (kadra mężczyzn). Zatwierdzenie ich wyboru powinno być formalnością.

Jak usłyszeliśmy w związku, obecnie oba zespoły finalizują prace i rozmawiają z trenerami na "konkretne tematy", m.in. o warunkach kontraktu.

- Najprawdopodobniej zespoły zarekomendują po jednym kandydacie. Czego brakuje, żebyśmy my już wiedzieli, kto to będzie? Szczegółów dotyczących spraw finansowych. Te kwestie idą jednak w dobrym kierunku. Myślę, że w poniedziałek będziemy mieli tutaj pełną jasność - mówi nam prezes PZPS Sebastian Świderski.

- Tak samo w przypadku sztabów szkoleniowych. Wiemy już, ilu i jakich współpracowników chcą mieć kandydaci. W ich sztabach znajdzie się jeden, maksymalnie dwóch rekomendowanych przez nich trenerów, a pozostałe postaci będą Polakami. Przy doborze tych osób dajemy wolną rękę, mając oczywiście na uwadze budżet, jaki możemy na ten cel przeznaczyć - dodaje.

ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat

W Gliwicach wybrani szkoleniowcy jeszcze się nie pojawią. PZPS oficjalnie przedstawi ich w najbliższym możliwym terminie po zatwierdzeniu wyboru, choć nowi selekcjonerzy osobiście raczej się w Polsce nie pojawią.

- Jeśli na trenera żeńskiej kadry zostaną wybrani Stephane Antiga lub Alessandro Chiappini, którzy pracują w Polsce, w takim spotkaniu wezmą udział osobiście. Natomiast w przypadku trenera, który przebywa obecnie za granicą, wolałbym, by oficjalna prezentacja odbyła się raczej w trybie online. Wciąż mamy pandemię koronawirusa, liczba zarażeń w wielu europejskich krajach jest wysoka, podróżowanie jest utrudnione. W takiej sytuacji ściąganie trenera do Polski tylko po to, żeby wziął udział w konferencji prasowej, byłoby zbyt dużym i niepotrzebnym ryzykiem - argumentuje Świderski.

W przypadku męskiej reprezentacji zdecydowanym faworytem do jej objęcia jest Serb Nikola Grbić, były trener drużyny z Kędzierzyna-Koźla, z którym współpracę bardzo dobrze wspomina obecny szef związku Sebastian Świderski. Jeśli PZPS dojdzie z nim do porozumienia w sprawie warunków umowy, jest niemal pewne, że to właśnie on zostanie następcą Vitala Heynena.

W kadrze kobiet numerem jeden wydaje się Włoch Daniele Santarelli, trener najlepszego zespołu Serie A Imoco Volley Conegliano.

Czytaj także:
Raul Lozano: Jestem Polakom bardzo wdzięczny za ich sympatię do mnie
Niebawem może być o nich głośno! Polska siatkówka na brak talentów nie może narzekać

Źródło artykułu: