Jastrzębski Węgiel jako jedyny próbuje wytrzymać tempo Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Mistrz Polski traci do lidera dwa punkty po zwycięstwie w Nysie. Ostatnio nabrał dużego rozpędu. W dziewiątym spotkaniu z rzędu nie pozwolił sobie na stratę ani jednego seta.
Znacznie gorsza jest sytuacja Stali, której tym razem nie udało się sprawić podobnego zaskoczenia jak w poprzednim sezonie. W roli beniaminka straszyła przeciwników z czołówki i wygrała 3:1 z Jastrzębskim Węglem. Aktualnie jest głównym kandydatem do spadku z zaledwie jednym zwycięstwem na koncie.
W Stali zadebiutował Zouheir El Graoui i od razu trener Daniel Pliński wystawił Marokańczyka w szóstce. Gospodarze otworzyli mecz kilkoma akcjami rozbudzającymi nadzieję na dobry wynik. Jastrzębski Węgiel przetrzymał to natarcie i odwrócił stan 5:6 na 9:6. Mistrz Polski potrafił zarządzać prowadzeniem, a spanikowany rywal pomagał błędami. Faworyt wygrał seta 25:18, a jego najmocniejszym ogniwem był Tomasz Fornal.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa
Na początku drugiego seta Wassim Ben Tara zaserwował dwa asy z rzędu i dał Stali prowadzenie 4:1. Nadzieja gospodarzy ponownie okazała się płonna, ponieważ rozdrażnieni jastrzębianie znali sposób na utemperowanie najgorszego zespołu PlusLigi. Od remisu 7:7 wygrali sześć z siedmiu kolejnych akcji. Wicelider miał większą jakość w grze i pewność siebie. Tym razem wygrał 25:16.
W najciekawszym starciu indywidualnym mierzyli się Wassim Ben Tara z Janem Hadravą. Atakujący Stali nie pękał, a jego konkurent nadrabiał blokami niedociągnięcia w ofensywie. Przed trzecim setem gospodarze schowali się w szatni, ale nie skończyło się to wielkim odrodzeniem, a żółtą kartką za opóźnianie gry. Stal co prawda zaczęła groźnie serwować, ale to było za mało na przedłużenie meczu. Jastrzębski Węgiel zamknął mecz wygraną 25:22 w najbardziej interesującym secie.
Stal Nysa - Jastrzębski Węgiel 0:3 (18:25, 16:25, 22:25)
Stal: Komenda, Kwasowski, El Graoui, M'Baye, Stahl, Ben Tara, Ruciak (libero) oraz Szwaradzki, Szczurek, Bućko, Dębski
JW: Toniutti, Szymura, Fornal, Wiśniewski, Gladyr, Hadrava, Popiwczak (libero) oraz Tervaportti, Clevenot
MVP: Tomasz Fornal (JW)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 65 | 26 | 22 | 4 | 72:22 |
2 | Jastrzębski Węgiel | 65 | 26 | 22 | 4 | 70:25 |
3 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 60 | 26 | 21 | 5 | 72:37 |
4 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 47 | 26 | 17 | 9 | 56:45 |
5 | Asseco Resovia Rzeszów | 45 | 26 | 14 | 12 | 55:44 |
6 | Indykpol AZS Olsztyn | 41 | 26 | 14 | 12 | 51:45 |
7 | Trefl Gdańsk | 36 | 26 | 12 | 14 | 48:49 |
8 | GKS Katowice | 36 | 26 | 12 | 14 | 49:54 |
9 | Projekt Warszawa | 36 | 26 | 12 | 14 | 47:55 |
10 | KGHM Cuprum Lubin | 26 | 26 | 8 | 18 | 42:63 |
11 | Bogdanka LUK Lublin | 24 | 26 | 8 | 18 | 36:62 |
12 | Ślepsk Malow Suwałki | 24 | 26 | 7 | 19 | 34:63 |
13 | Enea Czarni Radom | 21 | 26 | 7 | 19 | 29:65 |
14 | PSG Stal Nysa | 20 | 26 | 6 | 20 | 34:66 |
Czytaj także: Mistrz Polski był tłem. Dużo cierpkich słów po meczu
Czytaj także: Zespół z Ukrainy coraz bliżej gry w PlusLidze! Podpisano list intencyjny