Spotkanie odbyło się we Lwowie, a udział wzięli w nim zarząd PLS oraz Rada Nadzorcza spółki, pod przewodnictwem prezesa PGE Skry Bełchatów Konrada Piechockiego, pełniącego również funkcję wiceprzewodniczącego Rady Nadzorczej PLS.
Stronę klubu reprezentowały władze Lwowa oraz Barkomu Każany Lwów z prezesem Olegiem Baranem na czele. W trakcie spotkania podpisany został list intencyjny, który ma przybliżyć mistrza Ukrainy do gry w PlusLidze od sezonu 2022/2023. Pierwsze rozmowy w tej sprawie miały miejsce wiosną 2020 roku.
Warto przypomnieć, że właśnie w przyszłych rozgrywkach najwyższa klasa rozgrywkowa w Polsce zostanie powiększona do 16 zespołów. Do PlusLigi awansuje mistrz Tauron 1. Ligi, a ostatnia ekipa PlusLigi (14. miejsce) rozegra baraż z wicemistrzem zaplecza ekstraklasy. Jego zwycięzca wywalczy awans bądź pozostanie w lidze. Stawkę ma uzupełnić właśnie Barkom Każany Lwów po spełnieniu szeregu kryteriów.
ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!
- To bardzo ciekawy projekt, na styku sportu, biznesu, kultury i historii. Pytaliśmy naszych udziałowców, co sądzą o tym pomyśle i czy są gotowi na taką nowość. Odpowiedź była bardzo jasna, choć oczywiście dopiero przyszłość pokaże, w jaki sposób to wszystko uda się przeprowadzić - powiedział Artur Popko, prezes Polskiej Ligi Siatkówki, cytowany na jej oficjalnej stronie.
- Chcemy wyjść do dużej grupy Ukraińców mieszkających w naszym kraju, a także do Polaków żyjących we Lwowie. Chcemy być liderem nie tylko w regonie, a ostatni triumf w Lidze Mistrzów Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle tylko pokazuje, jak dużą siłą dysponujemy w naszym kraju - dodał.
Poza kwestiami proceduralnymi, tematem spotkania we Lwowie były też szanse na rozwój siatkówki w tym mieście. Barkom Każany powstał w 2009 roku, a występuje w Superlidze od 2013 roku. W sezonach 2017/2018, 2018/2019 i 2020/2021 został mistrzem Ukrainy. Czterokrotnie sięgał też po puchar tego kraju.
Czytaj też: Ryszard Czarnecki całkowicie odcięty od władz siatkówki!