Rewanż za ligę. Trefl Gdańsk gra dalej w Pucharze Polski

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarze Trefla Gdańsk
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarze Trefla Gdańsk

Drużyna Trefla Gdańsk zrewanżowała się Cuprum Lubin za ostatnią ligową porażkę i pokonała ekipę z Dolnego Śląska w środowym starciu o 1/4 finału Pucharu Polski. Mimo nacisku Miedziowych, zespół z Trójmiasta nie pozwolił na tie-break.

To był już drugi, bezpośredni pojedynek tych zespołów w krótkim odstępie czasu. Ekipy z Trójmiasta i Dolnego Śląska w piątek stoczyły bój o punkty w PlusLidze, a w środę spotkały się ponownie i tym razem rywalizowały o awans do 1/4 finału Pucharu Polski.

Trefl Gdańsk chciał się zrewanżować rywalowi ze stolicy polskiej miedzi za ostatnią, wyjazdową porażkę w czterech setach, ale na początku meczu pojawiły się problemy. Cuprum Lubin naciskało i na start, przy zagrywce Wojciecha Ferensa, wygrywało cztery do jednego, a później przez długi czas utrzymywało się na prowadzeniu.

Gdańskie Lwy z minuty na minutę prezentowały się coraz lepiej aż w końcu dopadły Miedziowych i doprowadziły do remisu po 11. Od tego momentu to Trefl dyktował warunki i sukcesywnie powiększał przewagę, która w końcówce wynosiła cztery punkty. Stało się jasne, że Cuprum Lubin musi dać od siebie coś ekstra, asa serwisowego, znakomitą obronę lub blok, ale nic takiego się nie wydarzyło. Pierwsza partia padła zatem łupem gospodarzy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Petarda!". Dziurska zachwyciła sieć. Co za ruchy!

A w drugim secie powtórka - znów od mocnego uderzenia rozpoczęła ekipa z Dolnego Śląska i znów przy kąśliwej zagrywce Wojciecha Ferensa. Zespół Pawła Ruska wygrywał pięć do jednego, a później, mimo nacisku przeciwnika, nie pozwolił na odwrócenie losów tej odsłony.

W trzecią partię, dla odmiany, nieco lepiej wszedł Trefl Gdańsk, który szybko zbudował dystans o wysokości dwóch "oczek". Później nastała zacięta wymiana ciosów. Emocjonująca walka punkt za punkt utrzymywała się do stanu 23:22 dla gospodarzy. Na ostatniej prostej więcej zimnej krwi zachował team z Trójmiasta, który sprytnym atakiem Lukasa Kampy i udanym kontratakiem Mateusza Miki zapewnił sobie wygraną w tej odsłonie.

Czwarty set? Zacięta rywalizacja. Cuprum Lubin chciało pozostać w grze i starało się nie pozostawiać udanych akcji siatkarzy gdańskiego klubu bez odpowiedzi. I tak oto wszystko rozstrzygało się w końcówce, a na ostatniej prostej skuteczniejszy był Trefl Gdańsk, który zapewnił sobie awans do 1/4 finału Pucharu Polski.
 
Puchar Polski:

1/8 finału:

Trefl Gdańsk - Cuprum Lubin 3:1 (25:21, 22:25, 25:22, 25:22)

Trefl: Lipiński, Wlazły, Kampa, Urbanowicz, Mordyl, Mika, Olenderek (libero) oraz Kozub, Sasak, Moritz, Łaba.

Cuprum: Gunia, Sekita, Ferens, Krage, Kapica, Waliński, Szymura (libero) oraz Gierżot, Stępień, Sas (libero).

MVP: Bartłomiej Lipiński (Trefl)

---> Na 90-lecie turniej finałowy Pucharu Polski mężczyzn wraca do ważnego miejsca
---> Kiepskie wyniki musiały mieć swoje konsekwencje. Zmiana trenera w Ślepsku Suwałki

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 3.0
19.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Brawo Gdańsk!