Mecz ostatniej szansy dla Projektu Warszawa. Jastrzębski Węgiel coraz bliżej celu

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarze Projektu Warszawa
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarze Projektu Warszawa

Dwie polskie ekipy zobaczymy w akcji podczas wtorkowej serii meczów siatkarskiej Ligi Mistrzów. O czwartą wygraną w rozgrywkach powalczy Jastrzębski Węgiel, a Projekt Warszawa - o pierwszą.

Choć będzie to czwarta kolejka zmagań w Champions League, nie wszystkie zespoły mają na koncie cztery rozegrane mecze. Wszystko przez serię pozytywnych wyników testów na koronawirusa. Część zespołów oddała spotkania walkowerem, a reszta - jak na przykład Projekt Warszawa - porozumiała się z drużynami, by w ostatniej kolejne rozegrać po dwa mecze i uzupełnić zaległości.

A skoro o stołecznej drużynie mowa, warszawianie wciąż szukają pierwszego zwycięstwa w europejskich pucharach. Na razie mają na koncie jeden punkt za tie-breaka z Dynamo Moskwa w pierwszej serii gier. Ich najbliżsi rywale - Ziraat Bankasi Ankara - wygrali dwa z trzech spotkań.

- Jesteśmy w takiej sytuacji, że każdy mecz jest dla nas meczem o wyjście, by mieć szansę na wyjście z grupy. Tak teraz musimy podejść do każdego ze spotkań, by zachować szansę, choć i tak mamy świadomość, że nie wszystko w tym momencie zależy już od nas - mówił w wywiadzie dla klubowego kanału na YouTube atakujący Projektu Michał Superlak.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"

Z kolei Jastrzębski Węgiel jest na znakomitej drodze do tego, by wygrać grupę A. Póki co mistrzowie Polski przechodzą przez Ligę Mistrzów nie tyle bez porażki, co bez straty seta. W pierwszych trzech kolejkach zarówno Hebar Pazardżik, jak i Knack Roeselare oraz VfB Friedrichshafen odprawili w trzech partiach.

- Żałuję trochę, że graliśmy pięć setów w Bełchatowie, bo przez to musimy jeszcze szybciej się regenerować przed mecze w Lidze Mistrzów. A cele mamy ambitne, bo znów chcemy wygrać, by utrzymać pierwszą pozycję w grupie - mówił po wygranym 3:2 z PGE Skrą atakujący JW Jan Hadrava.

Jak na razie drużyna z Belgii ma na koncie dwa rozegrane mecze, ale cały czas liczy się w walce o zajęcie drugiego miejsca w grupie, co mogłoby otworzyć jej drogę do awansu do fazy pucharowej. Jest więc się o co bić.

Spoza "polskich" meczów w Lidze Mistrzów we wtorek odbędzie się jeszcze jedno starcie. W Sankt Petersburgu siatkarze Zenitu podejmą Vojvodinę Nowy Sad. Rosyjski zespół cały czas goni Berlin Recycling Volleys w tabeli i najprawdopodobniej właśnie z nim stoczy walkę o pierwszą pozycję w grupie D.

Plan wtorkowych meczów Ligi Mistrzów:

17:00 Grupa B: Ziraat Bankasi Ankara - Projekt Warszawa

17:30 Grupa D: Zenit Sankt Petersburg - Vojvodina Nowy Sad

18:00 Grupa A: Jastrzębski Węgiel - Knack Roeselare

Czytaj też: Historyczny wyczyn Mariusza Wlazłego. Trefl wreszcie zwycięski

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 3.0
25.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do boju Jastrzębski i Projekt Warszawa!