Medalistki odpadną w przedbiegach. Plan na sobotę w PlusLidze i Pucharze Polski

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź

Potencjał Developresu Bella Dolina Rzeszów i ŁKS-u Commercecon Łódź pozwalał upatrywać w obu zespołach mocnych kandydatów do turnieju finałowego Pucharu Polski siatkarek. Jeden z nich odpadnie już w meczu o ćwierćfinał.

Siatkarska sobota została nieco zepsuta. Tego dnia mieli powalczyć między innymi Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w ligowym klasyku z PGE Skrą Bełchatów, a także Grupa Azoty Chemik Police o awans w Pucharze Polski. Oba mecze zostały odwołane z powodu zakażeń koronawirusem.

Hitem dnia została konfrontacja Developresu Bella Dolina Rzeszów z ŁKS-em Commercecon Łódź o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. W poprzednim sezonie drużyna z Podkarpacia została wicemistrzem kraju, a łodzianki wywalczyły brązowe medale. Od czterech lat minimum jeden klub z tego duetu uczestniczył w turnieju finałowym. Od momentu losowania wiadomo, że w 2022 roku będzie to maksymalnie jeden.

Developres zdobył już w tym sezonie Superpuchar Polski i pozostaje rozpędzony. 11 kolejnych wygranych sprawiło, że podopieczne Stephane'a Antigi znalazły się na drodze do wygrania sezonu zasadniczego Tauron Ligi, a także do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń. W styczniu już raz zniszczyły ŁKS 3:0 w Łodzi. Tylko jeden z setów tego meczu był zacięty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Krychowiak załatwił brata w parterze. Musiał odklepać!

Tym razem rzeszowianki będą dysponować atutem własnej hali i nie zamierzają hamować. Przed nimi szansa na piąte z rzędu zwycięstwo z łodziankami, ale pierwsze w historii w pucharze. - Drużyna pokazuje, że dobrze przepracowała przerwę świąteczno-noworoczną. Będziemy gotowi na mecz z ŁKS-em - mówi trener Antiga.

ŁKS próbował w tym tygodniu postraszyć ciekawym wzmocnieniem. Do zespołu dołączyła atakująca Valentina Diouf. Reprezentantka Włoch była w zespołach, które dotarły do finału Ligi Mistrzyń i Pucharu CEV. Występowała w rozgrywkach na trzech kontynentach. Ten sezon rozpoczęła w Bartoccini Fortinfissi Perugia, ale zdecydowała się na rozwiązanie kontraktu. - Wierzymy, że Valentina wniesie do gry naszego zespołu świeżość i jakość - mówi dyrektor sportowa Katarzyna Sielicka.

Także w sobotę pucharowy mecz LTS Legionovii Legionowo z UNI Opole. Tym razem wyżej stoją akcje przyjezdnych, które są beniaminkiem Tauron Ligi. Na ich drodze jest drugoligowiec, choć wzmocniony zawodniczkami będącymi w kadrze ekstraklasowej Legionovii. - Przygotowujemy się jak do każdego meczu, miałyśmy analizę przeciwnika. Wiem, że Legionovia ma silny i młody zespół, dlatego nie spodziewam się łatwego meczu - zapowiada Vivian Pellegrino z UNI.

W PlusLidze powalczą LUK Lublin z Projektem Warszawa. W styczniu stołeczny zespół rozprawił się z tym przeciwnikiem w pucharze i spróbuje powtórzyć osiągnięcie w meczu o punkty. Zarazem Projekt może poprawić sobie samopoczucie po porażkach z ZAKSĄ i Ziraatem Bankasi. Dłuższa seria porażek - trzech jest za lublinianami. Ewentualna kolejna oddali ich od ćwierćfinału mistrzostw Polski. Na razie są na 10. miejscu w tabeli.

18. kolejka PlusLigi:

14:45, LUK Lublin - Projekt Warszawa (Polsat Sport Extra)

Puchar Polski siatkarek:

15:00, Developres Bella Dolina Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź (Polsat Box)

15:00, LTS Legionovia Legionowo - UNI Opole

Czytaj także: Tym razem Chemik Police nie robił scen w Lidze Mistrzyń
Czytaj także: Mistrz Polski był tłem. Dużo cierpkich słów po meczu

Źródło artykułu: