Chemik był poza miejscami premiowanymi awansem do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń na półmetku fazy grupowej. W rewanżach musi zrobić coś więcej niż wcześniej. Jest już świadomy, że każdy set, nie mówiąc już o punkcie w tabeli, może mieć znaczenie. W czwartek podjął ZOK Ub, z którym w Serbii potwornie się męczył i choć wygrał 3:1, to katastrofa wisiała w powietrzu.
Zanosiło się na bardziej zacięte starcie niż dwa wcześniejsze w Szczecinie. W pierwszym Chemik rozbił 3:0 Fatum Nyiregyhaza, a w drugim został zmieciony z boiska przez Imoco Volley Conegliano. Fakt, trochę walki w czwartek było, ale ponownie żadna partia nie zakończyła się batalią na ostrzu noża.
Policzanki zdobyły przewagę w pierwszym secie dzięki serwisom oraz blokom. Nie doszło do półmetka partii, a trzy Chemiczki miały na koncie asa i cztery z nich punkt zdobyty blokiem. Jacek Nawrocki wystawił cztery z pięciu zawodniczek mierzących minimum 190 centymetrów i to zdawało egzamin. Na koniec trener wprowadził Dani Drews i Bojanę Milenković, które pomogły w zdobyciu punktu na 25:17.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki
Ledwo rozpoczął się drugi set, a Chemik zdobył dwa kolejne punkty blokiem. Atakujące z Serbii zaczęły panikować i po prostu bać się ściany na siatce. Podopieczne Nawrockiego prowadziły 13:9, więc sytuacja wydawała się być pod ich kontrolą. Nagle jednak ZOK zdobył cztery punkty z rzędu i podniósł temperaturę meczu. Nieco rozleniwione gospodynie musiały się budzić, żeby zwyciężyć 25:19.
Trzecia partia to już benefis Chemika. W niej wcześnie zdobył wysoką przewagę i bezlitośnie punktował ZOK Ub. W zespole Nawrockiego wyróżniała się Agnieszka Kąkolewska, nie zawodziły Jovana Brakocević-Canzian czy Marlena Kowalewska. Były selekcjoner reprezentacji Polski urządził mały festiwal zmian, który nie przeszkodził wygrać 25:14.
Grupa Azoty Chemik Police - ZOK Ub 3:0 (25:17, 25:19, 25:14)
Chemik: Kowalewska, Łukasik, Czyrniańska, Kąkolewska, Wasilewska, Brakocević-Canzian, Stenzel (libero) oraz Milenković, Drews, Lipska, Rios
ZOK: Jaksić, Gligorić, Novosel, Vucicevic, Ranković, Kecman, S. Djurdjević (libero) oraz Lukić, Medić
MVP: Agnieszka Kąkolewska (Chemik)
Tabela grupy E:
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Imoco Volley Conegliano | 18 | 6 | 6 | 0 | 18:0 |
2 | Grupa Azoty Chemik Police | 12 | 6 | 4 | 2 | 12:7 |
3 | ZOK Ub | 6 | 6 | 2 | 4 | 7:12 |
4 | Fatum Nyiregyhaza | 0 | 6 | 0 | 6 | 0:18 |
Czytaj także: Sytuacja była nieciekawa. Kapitan ratowała Chemika w Lidze Mistrzyń
Czytaj także: Mistrz Polski był tłem. Dużo cierpkich słów po meczu