To spotkanie powinno odbyć się 6 stycznia, ale zostało przełożone ze względu na fakt, że w drużynie z Kalisza wykryte zostały pozytywne przypadki testów na obecność koronawirusa. COVID zatrzymał też zaplanowane na piątek 28 stycznia starcie 1/8 finału Tauron Pucharu Polski, w którym siatkarki #VolleyWrocław miał zmierzyć się w Bielsku-Białej z BKS-em BOSTIK.
Klub z Dolnego Śląska wyszedł więc z propozycją do Energi MKS-u Kalisz na rozegranie zaległego meczu 14. kolejki w poniedziałek 31 stycznia, a rywal się zgodził, bo miniony weekend był wolny od gry w Tauron Lidze.
Premierowa odsłona to sporo zaciętej walki z obu stron, choć niestety nie była ona pozbawiona błędów. Po kaliskiej stronie siatki wykreowała się wyraźne liderki w postaci Karoliny Drużkowskiej oraz Aleksandry Dudek, zaś grę wrocławianek ciągnęły Yunieska Robles oraz Nina Kocić, czyli siatkarki, które dołączyły do drużyny w trakcie obecnego sezonu Tauron Ligi.
Kaliszanki w pierwszej części gry popisały się aż pięcioma asami serwisowymi. Prowadziły już 18:13, ale aby wygrać tę partię musiały okazać się lepsze w grze na przewagi. I tak się stało. Energa MKS wygrał 26:24.
Drugi set także początkowo układał się po myśli zespołu trenera Adama Czekaja, lecz w pewnym momencie w jego drużynie posypało się przyjęcie, co skrzętnie wykorzystywały gospodynie. Tu dało o sobie znać doświadczenie takich siatkarek jak Andrea Kossanyiova. Ponownie doszło do walki na przewagi, ale tym razem zwycięsko wyszły z niej Wolejki i doprowadziły do remisu w całym meczu triumfując do 24.
W trzeciej partii doszło do dramatu wrocławskiej środkowej Izabeli Bałuckiej, która przy stanie 12:10 dla Energi MKS-u źle wylądowała do wyskoku do ataku i kolano wygięło jej się w sposób nienaturalny. Zawodniczka musiała opuścić boisko na noszach i została odwieziona do szpitala. Jej koleżanki nie były w stanie się pozbierać, szczególnie w kluczowym fragmencie tej części gry. Od stanu 19:17 dla gości ekipa Mateusza Żarczyńskiego nie wygrała już żadnej piłki.
Nie zabrakło jednak długiej i zaciętej walki w czwartej partii, która także kończyła się grą na przewagi. Zarówno jeden, jak i drugi zespół był w stanie uciec na trzy punkty, ale i tak tę różnicę rywalki niwelowały. Drużyna #VolleyWrocław miała aż pięć piłek setowych, ale żadnej z nich nie była w stanie wykorzystać. Bohaterką dwóch ostatnich akcji została Aleksandra Cygan, która popisała się dwoma punktowymi blokami.
W całym meczu jej drużyna miała na koncie aż szesnaście takich zagrań (przy trzynastu przeciwniczek), a do tego aż dwanaście asów serwisowych. Zaległe trzy punkty pojechały więc do Kalisza, co oznacza, że - przynajmniej na chwilę - Energa MKS wskoczył do czołowej ósemki tabeli Tauron Ligi.
W najbliższej serii gier ekipa z Wielkopolski podejmie Grot Budowlanych Łódź (7 lutego, godz. 20:30), zaś wrocławianki czeka wyjazd do Łodzi na mecz z ŁKS-em Commercecon (5 lutego, godz. 19:00).
#VolleyWrocław - Energa MKS Kalisz 1:3 (24:26, 26:24, 17:25, 27:29)
#VolleyWrocław: Kaczmar, Kossanyiova, Bałucka, Kocić, Tobles, Fedorek, Bodasińska (libero) oraz Szady, Gromadowska, Wellna.
Energa MKS: Kucharska, Dudek, Cygan, Drużkowska, Żurowska, Łukasik, Wysokińska (libero) oraz Miechowicz, Mucha.
MVP: Aleksandra Dudek (Energa MKS).
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty Chemik Police | 56 | 22 | 18 | 4 | 60:18 |
2 | KS DevelopRes Rzeszów | 55 | 22 | 20 | 2 | 63:25 |
3 | ŁKS Commercecon Łódź | 46 | 22 | 15 | 7 | 51:32 |
4 | IŁ Capital Legionovia Legionowo | 42 | 22 | 16 | 6 | 53:38 |
5 | Grot Budowlani Łódź | 36 | 22 | 11 | 11 | 45:37 |
6 | MOYA Radomka Radom | 36 | 22 | 11 | 11 | 46:38 |
7 | BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała | 31 | 22 | 11 | 11 | 42:47 |
8 | UNI Opole | 26 | 22 | 9 | 13 | 38:51 |
9 | Energa MKS Kalisz | 23 | 22 | 7 | 15 | 35:53 |
10 | KGHM #VolleyWrocław | 17 | 22 | 6 | 16 | 27:56 |
11 | Metalkas Pałac Bydgoszcz | 17 | 22 | 5 | 17 | 32:57 |
12 | Joker Świecie | 11 | 22 | 3 | 19 | 21:61 |
Sprawdź także: Ścisk w czołówce coraz większy. Duże emocje w Nowym Dworze