Drużyna z Małopolski w tym sezonie zgłasza wyraźne aspiracje do tego, by awansować do Tauron Ligi. Na jej zapleczu jak na razie są zdecydowanymi liderkami. Wygrały w niej szesnaście z siedemnastu spotkań, a na drodze do 1/8 finału wyeliminowały Solną Wieliczka, a następnie SAN-Pajdę Jarosław.
- To kandydat do awansu do Tauron Ligi. Trzeba się dobrze przygotować do tego spotkania. Pojawi się inna piłka i to nie jest łatwe dla zawodniczek, by się przestawić. A ja sam mam bardzo złe wspomnienia z rywalizacji z pierwszoligowcami w Pucharze Polski - podkreślił trener Grot Budowlanych Jakub Głuszak nawiązując do porażki z 2018 roku z E.Leclerc Moya Radomką Radom, która grała wówczas na zapleczu ekstraklasy i pokonała prowadzoną przez niego Grupę Azoty Chemika Police w ćwierćfinale.
Trzeba oddać tarnowiankom, że od pierwszych piłek sprawiały duże kłopoty łódzkiej drużynie, szczególnie jeśli chodzi o zagrywkę, potrafiły też skończyć kilka kontrataków. Tu w rolach głównych wystąpiły Magdalena Szabó oraz Klaudia Świstek, a po drugiej stronie siatki pojawiło się parę błędów w ofensywie. To gospodynie przeważnie były o kilka punktów z przodu. Miały też trzy piłki setowe od stanu 24:21, ale żadnej z nich nie potrafiły wykorzystać i zostały za to skarcone. Grot Budowlane wygrały pięć kolejnych akcji i przechyliły tę partię na swoją korzyść.
ZOBACZ WIDEO: Była partnerka Milika przeszła metamorfozę. Trudno oderwać wzrok!
W drugiej odsłonie zespół trenera Marcina Wojtowicza znów pokusił się o ucieczkę od rywalek. Siatkarki Roleski Grupy Azoty PWSZ wypracowały sobie już pięć punktów przewagi (15:10), lecz i to nie wystarczyło do tego, by wygrać seta. Od wspominanego stanu miejscowe wygrały zaledwie cztery akcje. Ich rywalki znakomicie zagrały systemem blok-obrona i zwyciężyły do 19.
Po takim secie z gospodyń wyraźnie uszło powietrze i w trzeciej części gry nie były w stanie nawiązać równorzędnej walki z Grot Budowlanymi. Coraz odważniej atakowały Paulina Damaske i Monika Fedusio, a ponadto Julia Szczurowska poprawiała swoją skuteczność w ataku. Tarnowianki zaś nie były w stanie znaleźć recepty na swoją niemoc w ofensywie. Przegrały tę partię do 17 i cały mecz 0:3, choć ten rezultat nie do końca oddaje przebieg wypadków na boisku.
A siatkarki z Łodzi o awans do turnieju finałowego Pucharu Polski kobiet powalczą ze zwycięzcą meczu 1/8 finału BKS BOSTIK Bielsko-Biała - #VolleyWrocław.
Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów - Grot Budowlani Łódź 0:3 (24:26, 19:25, 17:25)
Roleski Grupa Azoty: Wawrzyniak, Szabó, Gancarz, Kowalska, Świstek, Ponikowska, Pawłowska (libero) oraz Szczygieł-Głód, Cur-Słomka, Nowacka.
Grot Budowlani: Łazowska, Fedusio, Centka, Szczurowska, Górecka, Lisiak, Łysiak (libero) oraz Damaske.
MVP: Monika Fedusio (Grot Budowlani).
Pary 1/4 finału Tauron Pucharu Polski:
Developres Bella Dolina Rzeszów - UNI Opole
Grot Budowlani Łódź - BKS BOSTIK Bielsko-Biała lub #VolleyWrocław
LOS Nowy Dwór Mazowiecki - E.Leclerc Moya Radomka Radom
Grupa Azoty Chemik Police - IŁ Capital Legionovia Legionowo
Czytaj też: Tuż po kwarantannie rozegrały mecz. "Niektóre dziewczyny były blade i ciężko oddychały"