Hit w Bełchatowie, walka o play-off w Suwałkach. Siatkarski plan na sobotę

WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: siatkarze PGE Skry Bełchatów
WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: siatkarze PGE Skry Bełchatów

W sobotę rusza 19. kolejka PlusLigi z ciekawie zapowiadającymi się meczami. Zostanie też rozegrany jeden mecz Tauron Ligi.

Sobotnie zmagania na ligowych parkietach rozpoczną się dopiero o godz. 17:30, kiedy to PGE Skra Bełchatów i Projekt Warszawa zainaugurują 19. kolejkę PlusLigi.

Ta seria gier rusza tak późno, bo z powodu przypadków koronawirusa dwa mecze zostały przełożone. Warszawianie plagę wirusa w swoich szeregach szczęśliwie mają za sobą, ale po kłopotach zdrowotnych z początku roku, stołeczni nadal grają słabo. W tym roku nie wygrali jeszcze spotkania. W poprzedni weekend dość wysoko przegrali z beniaminkiem LUK Lublin.

Bełchatowianie przystąpią do sobotniej konfrontacji w nieco lepszych humorach. Ich ostatnie spotkanie mogło zakończyć się katastrofą. Siatkarze z województwa łódzkiego podejmowali na swoim parkiecie C.S.M Arcada Galati w ramach ćwierćfinału Pucharu CEV. Teoretycznie powinni pokonać mistrza Rumunii bez większych problemów. Tymczasem podopieczni Slobodana Kovaca omal nie przegrali w tie-breaku. A prowadzili 2:0 w setach.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo na lotnisku. "Zaniemówiłem"

Dlatego w sobotnie popołudnie w Hali Energia zamiast pięknej siatkówki należy spodziewać się falującego meczu, ze wskazaniem na gospodarzy. W końcu to oni w pierwszej części sezonu przyjechali do Warszawy i zlali stołecznych 3:0. Z drugiej strony, grają czwarta drużyna z piątą, więc widowisko może trochę potrwać. Na pewno to najbardziej wyrównana para tego weekendu, więc ich konfrontację można określić hitem kolejki.

Drugi sobotni mecz PlusLigi też zapowiada się na ciężką batalię. Zagrają ze sobą zespoły z dołu tabeli. Ślepsk Malow Suwałki podejmie PSG Stal Nysę. Gospodarze źle zaczęli sezon, co kosztowało utratę stanowiska dotychczasowego pierwszego trenera, Andrzeja Kowala. Jego miejsce zajął Dominik Kwapisiewicz. Pod jego wodzą suwałczanie wygrali dwa kolejne mecze i nadal liczą się w walce o play-off.
Nysianie już chyba stracili nadzieję na czołową ósemkę, chociaż matematycznie jest ona możliwa. Zajmują jednak ostatnie miejsce w tabeli i od sobotniego rywala dzieli ich 9 punktów. Tutaj zmiana trenera nie bardzo pomogła. Licznik wygranych meczów zatrzymał się na liczbie jeden. Czy w sobotę sytuacja się zmieni? Będzie o to trudno.

Nie zapominajmy, że w sobotę odbędzie się także jeden mecz w ramach 17. kolejki Tauron Ligi. ŁKS Commercecon Łódź podejmie #VolleyWrocław. Łodzianki mają jeszcze świeżo w pamięci mecz 1/4 finału Pucharu CEV z Mladost Zagrzeb. Po przegranej 2:3 na własnym parkiecie, wygrały tie-break, ale przegrały złotego seta i odpadły z dalszej rywalizacji. W lidze jednak sytuacja drużyny nie wygląda źle. Łodzianki zajmują piąte miejsce i od trzeciego dzielą je tylko trzy punkty.

Położenie wrocławianek wygląda gorzej, bo od dawna czekają na wygraną. Dokładnie od końca listopada, kiedy pokonały Joker Świecie i od tamtej pory przegrały siedem spotkań. Ta seria porażek znalazła odzwierciedlenie w tabeli. Siatkarki z Dolnego Śląska zajmują dopiero dziesiąta lokatę. Jakby mało było kłopotów, kontuzji podczas ostatniego spotkania doznała Izabela Bałucka i na pewno nie pomoże drużynie w najbliższych meczach. Tym bardziej więc faworytem są gospodynie.

Mecze 19. kolejki PlusLigi:
PGE Skra Bełchatów - Projekt Warszawa, godz. 17:30 (transmisja Polsat Sport)
MKS Ślepsk Malow Suwałki - PSG Stal Nysa, godz. 20:30 (transmisja Polsat Sport)

Mecz 17. kolejki TAURON Ligi:
ŁKS Commercecon Łódź - #VolleyWrocław, godz. 19:00 (transmisja Polsat Box)

Czytaj także:
-> W Asseco Resovii Rzeszów już myślą o nowym sezonie. Kolejna gwiazda PlusLigi na celowniku
-> Skandal w Lidze Mistrzyń. CEV umywa ręce, Rosjanie grzmią. "To działanie dzikie i sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem"

Źródło artykułu: