Czas ostatecznych rozstrzygnięć w fazie grupowej Ligi Mistrzyń. Czy mistrz Polski awansuje do ćwierćfinału?

Wszystkie spotkania ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzyń odbędą się we wtorek, lecz o różnych godzinach. Aktualnie cztery zespoły zapewniły już sobie zwycięstwo w swoich grupach i awans do ćwierćfinału: wicemistrz Polski Developres Bella Dolina Rzeszów, VakifBank Stambuł, Fenerbahce Opet Stambuł oraz Imoco Volley Conegliano.

Wciąż niewiadomą pozostaje, kto zwycięży w grupie C. O bezpośrednim awansie do ćwierćfinału zadecyduje pojedynek pomiędzy Igor Gorgonzolą Novarą a Dynamem Moskwą. Pierwsze starcie obu drużyn odbyło się w Rosji, gdzie pewne zwycięstwo odniósł włoski faworyt wtorkowego spotkania.

Bardzo ciekawie będzie w klasyfikacji drużyn z drugich miejsc, skąd trzy najlepsze zespoły uzupełnią stawkę ćwierćfinałów. O premiowane pozycje na pewno powalczą Lokomotiw Kaliningrad, Vero Volley Monza, Dynamo Kazań oraz mistrz Polski Grupa Azoty Chemik Police.

ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor

Ponownie nie wiadomo, kto z grupy C będzie liczyć się w tej klasyfikacji. Aktualnie na drugiej lokacie plasuje się Dynamo Moskwa, które jednak może zarówno zająć pierwsze jak i trzecie miejsce. W przypadku porażki rosyjski zespół może wyprzedzić nawet THY Stambuł, przed którym rywalizacja z outsiderem.

O awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzyń Grupie Azoty Chemikowi Police będzie trudno. Mistrz Polski zmierzy się we Włoszech z Imoco Volley Conegliano, które broni trofeum. W Polsce zespół Joanny Wołosz zwyciężył 3:0 i ten sam wynik powinien powtórzyć się we wtorkowy wieczór, jeżeli Daniele Santarelli nie zdecyduje się na roszady w składzie.

Z pomocą policzankom może przyjść aktualny lider Tauron Ligi - Developres Bella Dolina Rzeszów. Podopieczne Stephane'a Antigi mają już zapewnione zwycięstwo w grupie, ale w Rosji nie powinny składać broni. Lokomotiw Kaliningrad musi wygrać to spotkanie, by liczyć się w walce o awans do ćwierćfinału. Zespół Malwiny Smarzek prezentuje się poniżej oczekiwań, bowiem przegrał już starcie w Polsce, a także domowy mecz z SC Dresdner.

Pozostałe rywalki Grupy Azoty Chemika Police będą faworytkami w swoich spotkaniach. Włoska Vero Volley Monza z Magdaleną Stysiak zmierzy się z fińskim LP Salo, a rosyjskie Dynamo Kazań z bułgarską Maritzą Płowdiw. Jeżeli nie dojdzie do niespodzianek, oba zespoły powinny wyprzedzić policzanki w klasyfikacji drużyn z drugich miejsc. Obecnie najmniejszym zagrożeniem wydaje się ostateczna ekipa, która będzie liczyć się z grupy C.

Oprócz rywalizacji kobiet we wtorek rozegrane zostanie przełożone spotkanie Ligi Mistrzów, w którym Projekt Warszawa podejmie Greenyard Maaseik. Starcie w stolicy Polski będzie jedynie walką o honor obu zespołów, ponieważ żaden nie masz już matematycznych szans na awans do ćwierćfinału. Dla borykających się z problemami zdrowotnymi warszawian będzie to okazja na pierwsze zwycięstwo w tej edycji. W środę drużyny spotkają się ponownie, tym razem w Belgii, gdzie zakończą rozgrywki.

Program czwartkowych meczów Ligi Mistrzyń (godziny wg czasu polskiego):

15:00 Grupa B: VakifBank Stambuł - ASPTT Miluza

17:00 Grupa B: LP Salo - Vero Volley Monza

18:00 Grupa D: Fenerbahce Opet Stambuł - Beziers Angels

18:00 Grupa D: Maritza Płowdiw - Dynamo Kazań

18:00 Grupa E: Fatum Nyiregyhaza - ZOK Ub

18:00 Grupa A: Lokomotiw Kaliningrad - Developres Bella Dolina Rzeszów

19:00 Grupa A: SC Dresdner - SC Prometey Dnipro

19:30 Grupa E: Imoco Volley Conegliano - Grupa Azoty Chemik Police

20:00 Grupa C: VK Dukla Liberec - THY Stambuł

21:00 Grupa C: Igor Gorgonzola Novara - Dynamo Moskwa

Program czwartkowego meczu Ligi Mistrzów:

19:00 Grupa B: Projekt Warszawa - Greenyard Maaseik

Przeczytaj także: Zespół Malwiny Smarzek wrócił i straszy polskie kluby Bartosz Bednorz podjął decyzję ws. swojej przyszłości