Tauron Liga. Nowa hala w Radomiu "odczarowana"

Dopiero w trzecim ligowym meczu E.Leclerc Moya Radomka "odczarowała" halę Radomskiego Centrum Sportu. Niewiele do powiedzenia w sobotnim spotkaniu miała Energa MKS Kalisz. W wygranym przez miejscowe 3:0 pojedynku MVP została Katarzyna Skorupa.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski
siatkarki ELeclerc Moya Radomki Radom WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki E.Leclerc Moya Radomki Radom
Otwarcie meczu należało do E.Leclerc Moya Radomki. Po nieskutecznych atakach Energi MKS-u miejscowe wyprowadzały kontry, które finalizowały Natalia Murek i Aleksandra Wójcik, zastępująca w wyjściowej "szóstce" nieobecną w składzie Katarzynę Zaroślińską-Król. Na pozycję atakującej przestawiona została natomiast Alexandra Lazić.

Radomianki szybko roztrwoniły jednak przewagę, zaś po akcji skończonej przez Karolinę Drużkowską było 9:10. O czas poprosił wtedy Riccardo Marchesi. Reprymenda podziałała na jego podopieczne, ponieważ po powrocie na boisko zdobyły kilka punktów z rzędu. Kornelia Moskwa wykorzystała przechodzącą piłkę po nieprzyjemnym serwisie Freyi Aelbrecht (13:10).

Następnie gospodynie poszły za ciosem. Rozkręciła się Lazić, jej koleżanki postawiły kilkukrotnie szczelne bloki i po asie serwisowym Murek (20:13) było już jasne, która drużyna zwycięży w premierowej odsłonie.

ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor
Początek drugiego seta był zacięty, nie brakowało długich i emocjonujących wymian. Gdy efektownie z szóstej strefy uderzyła Lazić, wynik wynosił 13:10. Podobnie jak w poprzedniej partii, od tego momentu Radomka przejęła kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Dobrą, zadaniową zmianę dała Kamila Kobus, posyłając asa serwisowego na 19:14. Przerwę wziął Adam Czekaj, lecz w ogóle nie wybiło to z rytmu rywalek, które wygrały bardzo pewnie, 25:18.

Trzecia część miała najbardziej wyrównany przebieg ze wszystkich. Zespół Energi MKS-u nie złożył broni i z nową energią przystąpił do walki. Coraz śmielej poczynała sobie Oriana Miechowicz, która pojawiła się na placu gry jeszcze we wcześniejszej odsłonie. Sylwia Kucharska równo rozdzielała piłki między skrzydłowe, natomiast Katarzyna Skorupa znalazła liderkę w Lazić. Po autowym zbiciu gości było 19:17, choć Czekaj poprosił jeszcze o challenge. Końcówka należała już do radomianek.

MVP zawodów została wybrana Katarzyna Skorupa.

E.Leclerc Moya Radomka Radom - Energa MKS Kalisz 3:0 (25:19, 25:18, 25:20)

Radomka: Skorupa, Wójcik, Aelbrecht, Lazić, Murek, Moskwa, Witkowska (libero) oraz Kobus, Biała, Adamek (libero).

MKS: Kucharska, Żurowska, Kubacka, Drużkowska, Dudek, Cygan, Wysokińska (libero) oraz Miechowicz, Mucha, Gajewska.

MVP: Katarzyna Skorupa (Radomka).

Czytaj także:
>> PlusLiga. Huśtawka nastrojów i niesamowite emocje w Rzeszowie
>> Niebezpieczny koniec wyprawy po ćwierćfinał LM. "Były turbulencje i trochę strachu"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×