Finał marzeń. Puchar Polski czeka na zdobywcę

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: siatkarze Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: siatkarze Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

Finał Pucharu Polski to siatkarskie wydarzenie numer jeden niedzieli. Tego samego dnia dojdzie również do konfrontacji w dwóch innych rozgrywkach.

Jako pierwsza do finału awansowała Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, a dołączył do niej Jastrzębski Węgiel. Hitowe zestawienie można reklamować różnymi hasłami. O trofeum powalczą najlepsze kluby PlusLigi, zwycięzca Ligi Mistrzów z mistrzem Polski, ostatni przedstawiciele Polski w prestiżowym europejskim pucharze. Główni kandydaci do zdobycia Pucharu Polski nie potknęli się w drodze do decydującego starcia.

ZAKSA wygrała 3:1 w półfinale z Treflem Gdańsk. Po zwycięstwach w pierwszym i w drugim secie, podopieczni Gheorghe Cretu nie poradzili sobie w trzeciej partii i pozwolili na przedłużenie meczu. Jak się okazało, tylko o czwartego seta, w którym ponownie lepsza była ZAKSA. Kędzierzynianie przeżyli chwile grozy, kiedy na boisko upadł jeden z ich liderów Kamil Semeniuk, ale był on w stanie dokończyć półfinał.

- Nie było łatwego dla nas meczu w tej edycji pucharu. Trefl ryzykował i postawił nam trudne warunki. Na szczęście udało nam się opanować nerwy i pokazać naszą siatkówkę. Kluczowe było odrobienie strat w drugim secie. Po regeneracji organizmów będziemy gotowi do walki o trofeum - mówi przyjmujący Aleksander Śliwka przed kamerą PLS TV.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?

ZAKSA jest obrońcą trofeum. Jego zdobycie w poprzednim sezonie pozwoliło klubowi objąć prowadzenie w klasyfikacji medalowej Pucharu Polski. Osiem razy podnosił go, a w niedzielę wystąpi po raz 12. w finale. Jastrzębski Węgiel był gorą w tylko jednym z dotychczasowych sześciu finałów. Było to w 2010 roku, kiedy pokonał Asseco Resovię Rzeszów.

W sobotę jastrzębianie spotkali się z rzeszowianami w półfinale i zwyciężyli 3:2. Zanosiło się na łatwiejszą przeprawę, ponieważ drużyna ze Śląska była wyraźnie lepsza w pierwszym i w drugim secie. Nagle przebudziła się Resovia i do wyłonienia drugiego finalisty potrzebny był tie-break. Jastrzębianie będą mogli odegrać się ZAKSIE za porażkę poniesioną w ostatnim meczu poprzedniej edycji.

- Kibice na pewno przeżyli najlepsze możliwe emocje w końcówce półfinału. Resovia zaczęła lepiej grać od trzeciego seta, a my popełnialiśmy więcej błędów i traciliśmy punkty seriami. Najważniejsze, że byliśmy lepsi w tie-breaku i to my zmierzymy się z ZAKSĄ - mówi przyjmujący Tomasz Fornal.

Także w niedzielę ostatni ćwierćfinał Pucharu Polski kobiet. Obrońca trofeum Grupa Azoty Chemik Police podejmie IŁ Capital Legionovię Legionowo. W Tauron Lidze drużyna z województwa zachodniopomorskiego zwyciężała gładko z przeciwnikiem z Mazowsza. O punkty powalczą z kolei siatkarki Jokera Świecie i BKS-u BOSTIK Bielsko-Biała. Przyjezdne mogą praktycznie zapewnić sobie miejsce w ćwierćfinale mistrzostw Polski, a Joker jak to Joker, szuka nadziei na utrzymanie.

Finał Pucharu Polski:

14:45, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel (Polsat Sport)

Ćwierćfinał Puchar Polski kobiet:

16:00, Grupa Azoty Chemik Police - IŁ Capital Legionovia Legionowo

Tauron Liga:

18:00, Joker Świecie - BKS BOSTIK Bielsko-Biała (Polsat Sport)

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty Chemik Police 56 22 18 4 60:18
2 KS DevelopRes Rzeszów 55 22 20 2 63:25
3 ŁKS Commercecon Łódź 46 22 15 7 51:32
4 IŁ Capital Legionovia Legionowo 42 22 16 6 53:38
5 Grot Budowlani Łódź 36 22 11 11 45:37
6 MOYA Radomka Radom 36 22 11 11 46:38
7 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 31 22 11 11 42:47
8 UNI Opole 26 22 9 13 38:51
9 Energa MKS Kalisz 23 22 7 15 35:53
10 KGHM #VolleyWrocław 17 22 6 16 27:56
11 Metalkas Pałac Bydgoszcz 17 22 5 17 32:57
12 Joker Świecie 11 22 3 19 21:61

Czytaj także: Wielki wyczyn Dynama, Developres Bella Dolina gra dalej. Sprawdź tabele fazy grupowej Ligi Mistrzyń
Czytaj także: Zespół z Ukrainy coraz bliżej gry w PlusLidze! Podpisano list intencyjny

Źródło artykułu: