Łącznie wykluczonych zespołów przez Europejską Konfederację Piłki Siatkowej w Lidze Mistrzów jest pięć: Dynamo Moskwa, Zenit Sankt Petersburg (Liga Mistrzów mężczyzn), Dynamo Moskwa, Dynamo Kazań oraz Lokomotiw Kaliningrad (Liga Mistrzyń kobiet).
Dodatkowo z Pucharu CEV wyrzucono Zenit Kazań. Wszystkie ekipy przegrały swoje spotkania, a ich rywalom w obu spotkaniach przyznano walkowera. Skorzystała na tym właśnie m.in. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która awansowała do półfinału Ligi Mistrzów.
Polski zespół już przed decyzją Europejskiej Konferencji Piłki Siatkowej pokazał klasę. W swoim oświadczeniu poinformował, że nie przystąpi do meczów ćwierćfinałowych przeciwko Dymano Moskwa. Pierwszy z nich był zaplanowany na 8 marca.
ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem
"ZAKSA S.A. pragnie poinformować, że w obecnej sytuacji inwazji Rosji na terytorium Ukrainy, po konsultacji z właścicielem klubu Grupą Azoty ZAK S.A., nie widzi możliwości jakiejkolwiek rywalizacji z drużyną rosyjską" - czytaliśmy (więcej o tym przeczytasz TUTAJ).
Podobnego zdania były także PGE Skra Bełchatów oraz Jastrzębski Węgiel. Obie ekipy odmówiły udziału w spotkaniach przeciwko rosyjskim drużynom, w przypadku trafienia ich w kolejnych fazach europejskich rozgrywek.
Inne mecze ćwierćfinałowe odbędą się zgodnie z planem. Wspomniany już Jastrzębski Węgiel zagra z Cucine Lube Civitanova, a Itas Trentino podejmie Berlin Recycling Volleys.
Following the CEV Board of Administration announcement on March 1, here you can find the competition updates regarding #CLVolleyW and #CLVolleyM.#CEV #EuropeanVolleyball #Volleyball pic.twitter.com/YiwVDUHGmy
— Champions League Volley (@CEVolleyballCL) March 2, 2022
Zobacz też:
Mateusz Bieniek wypowiedział się na temat decyzji CEV. Polak wbił lekką szpilkę federacji
Prezes PZPS zadowolony z reakcji federacji. "Lepiej późno niż wcale"