Nowe informacje w sprawie gospodarza MŚ 2022. Wiemy, co z Polską

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarzy
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarzy

Trwają poszukiwania gospodarza mistrzostw świata 2022 w siatkówce, po tym jak FIVB odebrała imprezę Rosji. Według rzecznika prasowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Mariusza Szyszko, nasza federacja nie aplikowała jeszcze o organizację turnieju.

W tym artykule dowiesz się o:

Po decyzji Władimira Putina o ataku na Ukrainę, także rosyjski sport odczuwa tego skutki. Na tamtejsze federacje są nakładane bolesne sankcje, a wiadomo, że część z zaplanowanych wydarzeń nie dojdzie do skutku.

Jednym z nich są właśnie mistrzostwa świata 2022. Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB) odebrała Rosji prestiżową imprezę, a od wtorku (8 marca) trwają poszukiwania nowego organizatora (więcej przeczytasz TUTAJ).

Turniej najprawdopodobniej odbędzie się w wielu krajach, a aplikacje można składać do 14 marca. Wygląda na to, że Polski Związek Piłki Siatkowej nie jest zainteresowany przeprowadzeniem zawodów. Czasu nie zostało zbyt wiele, a federacja dotąd nie złożyła wniosku.

- Póki co, na razie oficjalnie nie uczestniczymy w tym konkursie. Natomiast wystosowaliśmy pismo do FIVB, w którym zgłosiliśmy gotowość wsparcia w współorganizacji turnieju - powiedział rzecznik PZPS Mariusz Szyszko, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

- Otrzymaliśmy odpowiedź mniej więcej adekwatną do naszej oferty, ale bez większych konkretów. Do 14 marca pozostało jeszcze kilka dni, nie wykluczamy, że możemy złożyć taki wniosek oficjalną drogą - dodał.

Przypomnijmy, że Polska jest już współorganizatorem jednej z tegorocznych siatkarskich imprez. Mowa o mistrzostwach świata w siatkówce kobiet, które rozpoczną się 23 września, a zakończą 15 października.

Zobacz też:
Kandydat do fazy play-off PlusLigi zbroi się na kolejny sezon. Doświadczony ligowiec przedłużył kontrakt
Na początku dali się wystrzelać rywalom, a potem zrobili swoje. "W końcówce ręka zmiękła"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 89. minuta, remis i nagle to! Można oglądać bez końca