Rosjanie opublikowali komunikat ws. Smarzek. Nie uwierzysz w te słowa!

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Malwina Smarzek
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Malwina Smarzek

- Wyjeżdżam z Lokomotiwu nie dlatego, że chcę - cytuje Malwinę Smarzek oficjalna strona Lokomotivu Kaliningrad. Oświadczenie jest co najmniej niesmaczne. Nie ma też oczywiście żadnego słowa o Ukrainie.

W tym artykule dowiesz się o:

Sezon 2021/2022 Malwina Smarzek rozpoczęła w rosyjskiej drużynie Lokomotiv Kaliningrad. Sytuacja zmieniła się w niedzielę, ponad trzy tygodnie od rozpoczęcia wojny w Ukrainie przez Władimira Putina.

Tyle trwało szukanie argumentu, który pozwoliłby zamknąć temat. Pomogły... zdjęcia fanów z meczu z symbolami Z, wspierającymi działania wojenne.

Na oficjalnej stronie klubu z Kaliningradu pojawiła się notka o tym, że reprezentantka Polski opuszcza klub.

ZOBACZ WIDEO: #3 "Z pierwszej piłki". Pierwsze krajowe powołania Michniewicza, transfer Krychowiaka i wojna w Ukrainie

Są też słowa samej Smarzek. I trudno się oprzeć, że "to wydarzyło się naprawdę". "Wyjeżdżam z Lokomotiwu nie dlatego, że chcę" - czytamy.

"Myślę, że wszyscy rozumieją, dlaczego tak się dzieje. Bardzo mi przykro, że tak się to potoczyło. Jeszcze raz chcę powiedzieć: bardzo dziękuję. Naprawdę zakochałem się w Rosjanach, którzy mnie tu otaczali. Dziękuję wszystkim za ostatnie osiem miesięcy za wsparcie. Jesteście niesamowici" - cytuje strona naszą siatkarkę.

"Czułem się jak w domu. To był jeden z najlepszych sezonów w moim życiu. Przed Loko ważny i trudny etap mistrzostw. I bardzo mi przykro, że nie mam możliwości gry w play-offach z drużyną" - czytamy na końcu.

W sieci pojawiło się również specjalnie przygotowane wideo ze Smarzek w roli głównej. Przy całej tej sytuacji należy pamiętać, że tak właśnie działa rosyjska propaganda w czasie wojny w Ukrainie.

Po tym komunikacie zawrzało w mediach społecznościowych, a do samego materiału odniósł się menadżer zawodniczki Jakub Dolata. I jego słowa tylko potwierdzają to, co pisaliśmy o propagandzie. "Myślę, że najlepiej będzie, jak ze spokojem, za parę dni Malwina sama o wszystkim opowie" - napisał Dolata na Twitterze.

Dodajmy, że Smarzek od poniedziałku jest już w Polsce. We wtorek z kolei okazało się, że jej nowym pracodawcą został Developres Bella Dolina Rzeszów, z którym w środę rozpocznie treningi.

Zobacz także:
Przez 10 lat mieszkał w Moskwie. Mówi, jak Rosjanie reagują na wiadomości o wojnie
Młoda Polka lepsza niż medalistka olimpijska. "Trener bardzo mnie wspiera"