ZAKSA prowadziła w tabeli po większości kolejek. Bardzo możliwe, że będzie tak również po komplecie rozegranych meczów w sezonie zasadniczym. Odbierze ona pierwsze miejsce Jastrzębskiemu Węglowi, jeżeli w poniedziałek wygra w minimum dwóch setach. Nie jest to wygórowane zadanie.
Trefl Gdańsk jest na dziewiątym miejscu i spróbuje rzutem na taśmę dostać się do ćwierćfinału mistrzostw Polski. Potrzebuje do tego wygrania meczu w jakimkolwiek wymiarze. Nawet jeżeli postawi na swoim w tie-breaku, znajdzie się na siódmym miejscu kosztem GKS-u Katowice i Projektu Warszawa. Nie jest tajemnicą, że jedynym wynikiem satysfakcjonującym jednocześnie ZAKSĘ i Trefla, jest 2:3.
Kędzierzynianie dokończą sezon zasadniczy w PlusLidze opromienieni awansem do finału Ligi Mistrzów. Obrońca europejskiego pucharu dwukrotnie wygrał w półfinale z Jastrzębskim Węglem, a teraz może sprawić mu kolejną przykrość pozbawieniem pierwszego miejsca w tabeli.
ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie
- Trafiliśmy z formą na ten półfinał - opowiada środkowy Norbert Huber. - Pokazaliśmy, że choć nasza drużyna zmieniła się w porównaniu z poprzednim sezonem, wciąż jesteśmy bardzo silni i zdolni do obronienia tytułu najlepszego zespołu klubowego w Europie. Nie dojechaliśmy do finału na farcie.
Także w poniedziałek możemy poznać trzeciego półfinalistę Tauron Ligi. Stanie się tak, jeżeli Grupa Azoty Chemik Police odniesie drugie zwycięstwo w serii z UNI Opole. Dołączy wtedy w strefie medalowej do Developresu Bella Dolina Rzeszów oraz ŁKS-u Commercecon Łódź.
Drużyna z Pomorza nie miała problemu z pokonaniem beniaminka we własnej hali. W zakończonym wynikiem 3:0 meczu było niewiele fragmentów wyrównanej walki. Chemik zwyciężał już także w Opolu, a było to we wrześniu na inaugurację sezonu zasadniczego. Ponownie będzie faworytem i nie zamierza on pozwolić na powrót ćwierćfinału do Polic.
- Przyjechałyśmy do Opola z niezbyt wesołymi minami, ale też nie w żałobie, ponieważ każda z nas jest świadoma, z kim rywalizujemy - mówi Marta Pamuła, przyjmująca UNI Opole. - Musimy uwierzyć w to, że naprawdę możemy. Mam nadzieję, że atut własnej hali doda nam skrzydeł. To będzie mecz o nasze "być albo nie być" i zrobimy wszystko, żeby wygrać.
20. kolejka PlusLigi:
17:30, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trefl Gdańsk (transmisja w Polsacie Sport)
Ćwierćfinał Tauron Ligi:
20:30, UNI Opole - Grupa Azoty Chemik Police (transmisja w Polsacie Sport)
Czytaj także: Michał Kubiak z brązem. Detali zabrakło do polskiego finału w Japonii
Czytaj także: Chemik Police wystartował bez komplikacji