Czy już w piątek poznamy pierwszych półfinalistów PlusLigi?

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn

Już w piątek możemy poznać pierwszych półfinalistów PlusLigi. Zwycięstwo w pierwszych spotkaniach zanotowali siatkarze z Olsztyna i Zawiercia. Awans do kolejnej fazy PlusLigi nie będzie jednak formalnością, bo rywale mają coś do udowodnienia.

We wtorek rozpoczęła się faza play-off PlusLigi. Pierwsze ćwierćfinałowe spotkanie odbyło się w Bełchatowie, gdzie miejscowa PGE Skra niespodziewanie przegrała 1:3 z Indykpolem AZS Olsztyn. W drugim starciu Aluron CMC Warta Zawiercie wykorzystała własne boisko i wsparcie kibiców, pokonując Asseco Resovię Rzeszów również wynikiem 3:1.

Dość nieoczekiwanie o być albo nie być w Iławie walczyć będą bełchatowianie. Podopieczni Slobodana Kovaca w pierwszym spotkaniu bez większych problemów zwyciężyli na inauguracje, ale w kolejnych partiach nie byli w stanie zatrzymać rozkręconych olsztynian. Swoją wyższość nad rywalami zespół Javiera Webera zaprezentował szczególnie w ostatnim secie, w którym siatkarze z Bełchatowa zdobyli zaledwie czternaście punktów.

Piątkowe zwycięstwo Indykpolu AZS pozwoli im zapewnić sobie udział w półfinale PlusLigi, a co za tym idzie olsztynianie na pewno powalczyliby o medale. Droga do tego nie jest prosta, bowiem PGE Skra w tym sezonie wygrała już w Iławie i teraz z jeszcze większą determinacją zamierza to powtórzyć.

ZOBACZ WIDEO: "Trafiony, zatopiony". Nieprawdopodobna skuteczność mistrzyni olimpijskiej

Przed spotkaniem w Zawierciu oba zespoły miały podobne szanse na zwycięstwo. Lepiej zaprezentowali się jednak miejscowi, których do końcowego triumfu poprowadził Uros Kovacević. Mimo, że podopieczni Igora Kolakovicia w Rzeszowie nie będą faworytami, to w tym sezonie udowodnili już, że na Podkarpaciu potrafią wygrywać.

W fazie zasadniczej Aluron CMC Warta pokonała rzeszowian na ich parkiecie. Uległa natomiast w Pucharze Polski, jednak w tamtym spotkaniu zmuszony do występu na pozycji rozgrywającego był Kovacević. Stawka pojedynku w Rzeszowie będzie wysoka, gospodarze nie mogą pozwolić sobie na porażkę, natomiast z chłodniejszą głową do meczu mogą podejść zawiercianie.

Ćwierćfinały PlusLigi (2 runda):

17:30, Indykpol AZS Olsztyn - PGE Skra Bełchatów (transmisja w Polsacie Sport)

Stan rywalizacji: 1:0 dla Indykpolu AZS

20:30, Asseco Resovia Rzeszów - Aluron CMC Warta Zawiercie (transmisja w Polsacie Sport)

Stan rywalizacji: 1:0 dla Aluronu CMC Warty

Przeczytaj także:
Zwrot akcji w Suwałkach. Beniaminek bliżej wyższej pozycji w PlusLidze
Projekt Warszawa pokazał siatkarską złość

Komentarze (0)