Drużyna Leona nad przepaścią

Znamy ostatniego półfinalistę PlusLigi

Pierwszy mecz tej fascynującej rywalizacji półfinałowej padł łupem Leo Shoes PerkinElmer Modena, a drugi wygrała Sir Safety Conad Perugia. Wygrana w środowym starciu bardzo przybliżyłaby któryś z tych zespołów do awansu do finału Serie A.

To zespół Wilfredo Leona lepiej rozpoczął starcie. Po zaciętej walce wygrał pierwszą partię, a w drugiej zawodnicy z Perugii także rozstrzygnęli końcówkę na swoją korzyść. W trzeciej dominowali przyjezdni. Najważniejszy okazał się jednak czwarty set.

Tam podopieczni Nikoli Grbicia mieli już nawet piłki meczowe w górze. Kibice gospodarzy już świętowali, ale kapitalną obroną popisał się jednak Nimir Abdel-Aziz, a gracze Modeny przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Lepsi okazali się także w tie-breaku i to oni są blisko awansu do meczów o złoto.

ZOBACZ WIDEO: "Trafiony, zatopiony". Nieprawdopodobna skuteczność mistrzyni olimpijskiej

I będą mieli trochę łatwiejsze zadanie, bo do gry wróci Yoandry Leal, któremu kończy się zawieszanie za kopnięcie rywala. W środowym spotkaniu kosmiczny występ zaliczył Nimir Abdel-Aziz, który wywalczył aż 39 punktów (w tym aż 5 asów i 1 blok). Wilfredo Leon zdobył 18 "oczek" i nieźle zaprezentował się w ataku, choć dostawał stosunkowo mało piłek. Słabiej mu poszło jednak w polu serwisowym. Poza nim oraz Kamilem Rychlickim żaden z zawodników gospodarzy nie zakończył meczu z dodatnim bilansem.

Także o krok od finału jest Itas Trentino, które ponownie nie dało najmniejszych szans Cucine Lube Civitanova. Trento w dotychczasowych dwóch meczach nie pozwoliło ugrać rywalom nawet jednego seta. W poniedziałek po 12 punktów wywalczyli Matej Kazijski oraz Daniele Lavia.

Wyniki:
Sir Sicoma Monini Perugia - Leo Shoes Modena 2:3 (26:24, 25:22, 16:25, 29:31, 13:15)
Stan rywalizacji (do 3 zwycięstw): 2:1 dla Modeny

Itas Trentino - Cucine Lube Civitanova 3:0 (25:20, 25:21, 25:21)
Stan rywalizacji (do 3 zwycięstw): 2:0 dla Trentino

Czytaj więcej:
Uprawiał siatkówkę do 65. roku życia. "Wszystko dzięki harowaniu na treningach za młodu"
Kolejny tie-break w rywalizacji o 11. miejsce w PlusLidze