Legenda reprezentacji Polski ostro o Jacku Nawrockim. "Pracował kupę czasu, a nie mamy żadnych fundamentów"

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: trener Jacek Nawrocki
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: trener Jacek Nawrocki

Sezon reprezentacyjny za pasem, jednak wciąż nie milkną oceny ostatnich sześciu lat pracy z kadrą Jacka Nawrockiego. W rozmowie z serwisem sport.pl w ostrych słowach osiągnięcia byłego selekcjonera oceniła Małgorzata Glinka-Mogentale.

Wybór Jacka Nawrockiego na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski w 2015 roku był sensacyjny. Nikt wówczas nie wierzył, że szkoleniowiec, niemający doświadczenia w pracy z kobietami, pozostanie na stanowisku przez sześć sezonów. To rekord, jeśli chodzi o długość kontraktu. Wcześniej tylko dwóch selekcjonerów mogło poszczycić się piastowaniem stanowiska selekcjonera nieprzerwanie przez minimum 4 sezony: Benedykt Krysik (1965-1970) oraz Zbigniew Krzyżanowski (1999-2003).

Osiągnięcia byłego selekcjonera są jednak niewielkie. Była reprezentantka Polski Małgorzata Glinka-Mogentale bardzo surowo oceniła pracę 57-latka w roli szkoleniowca Biało-Czerwonych. Jak przyznała w rozmowie z serwisem sport.pl, jego następcę, Stefano Lavariniego czeka trudne zadanie zbudowania drużyny narodowej praktycznie od podstaw.

- Trener Nawrocki pracował z kadrą kupę czasu, ale nie stworzyła się wówczas zbytnio reprezentacja. Nie mamy żadnych fundamentów i to teraz trzeba znowu od początku robić. Potrzebny jest na czas. Czas, żeby znowu podnieść naszą reprezentację - powiedziała dwukrotna mistrzyni Europy.

ZOBACZ WIDEO: Myślisz, że masz zły dzień? To spróbuj przebić tego kolarza

Zdaniem 286-krotnej reprezentantki Polski, szansą na odbudowanie zespołu jest osoba nowego szkoleniowca. Stefano Lavarini przed kilkoma miesiącami osiągnął spektakularny sukces, awansując do półfinału igrzysk olimpijskich z reprezentacją Korei Południowej, która wcześniej uchodziła za światowego średniaka, ustępując na kontynencie azjatyckim Chinkom i Japonkom.

- Bardzo się cieszę, że Polski Związek Piłki Siatkowej podjął decyzję o radykalniej zmianie na tym stanowisku. Uważam, że włoskie szkolenie jest bardzo dobre. Dlaczego wybiera się tamtejszych trenerów, a nie Polaków? Oczywiście, postawiliśmy wcześniej na rodaków, ale za dobrze to nie wyszło. Ja, mając doświadczenie sześciu sezonów gry we Włoszech, mogę powiedzieć, że to zupełnie inny świat - przyznaje Małgorzata Glinka-Mogentale, która w przeszłości występowała m.in. we włoskich Metodo Infoplus Vicenza Volley i Asystel Novara.

Pod wodzą Jacka Nawrockiego największymi sukcesami reprezentacji Polski były: srebrny medal Igrzysk Europejskich 2015,  5. miejsce w rozgrywkach Ligi Narodów 2019 oraz Mistrzostw Europy 2021.

Czytaj także:
CEV podjęła ważne decyzję w sprawie ME 2023 kobiet. Znamy gospodarzy turnieju
0Przy okazji święta siatkówki, Hiszpanie uczczą pamięć Miguela Angela Falaski

Komentarze (38)
avatar
Kreim1414
24.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
J. Nawrocki był tylko selekcjonerem, nie trenerem siatkarek. Siatkarki w klubach trenują i tam szlifują swoje umiejętności, a nie na krótkich zgrupowaniach. Selekcjoner wybiera tylko wyróżniaj Czytaj całość
avatar
gogo
3.05.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Gosia Glinka już wiele lat temu krytykowała Nawrockiego , jak ktoś ma sklerozę nic nie poradzę. A już gdy przechodził do Chemika zastanawiałem się, czy w tych Policach jest jakiś chociaż jede Czytaj całość
avatar
ilovesport
1.05.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No dobra, dobra, ale skoro wielu siatkarskich kibiców i pewnie inni ludzie ze środowiska wiedziało, że Nawrocki to bardzo przeciętny trener, to co takiego dokładnie zadecydowało, że trzymali go Czytaj całość
avatar
prym
1.05.2022
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Przez sześć lat ten zarozumiały ignorant prowadził reprezentację i nikt przez ten czas nie widział , że to wielki NIEUDACZNIK? Nikt z PZPS ?! To dopiero skandal , bo nikt go nawet z tej pracy n Czytaj całość
avatar
matti3
1.05.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Przecież całe środowisko siatkarskie wiedziało , że " trener tysiąclecia " jest szkoleniowym nieudacznikiem . Z legendami polsatu włącznie , a jednak wszyscy udawali , że nic s Czytaj całość