Zespół Leona nad przepaścią

Arkadiusz Dudziak 04 Maja 2022, 22:41

Materiały prasowe / legavolley.it / Na zdjęciu: Wilfredo Leon

• Pokaz mocy na otwarcie finału PlusLigi. Pokonani mają problem

I wydawało się, że w drugim secie pójdą za ciosem (4:1). Jednak Sir Safety Conad Perugia się nie poddawała. Ekipa Wilfredo Leona zanotowała znakomitą serię przy zagrywkach Kamila Rychlickiego i to ona wyszła na czteropunktowe prowadzenie. Jednak kapitalna praca w polu serwisowym oraz blokiem pozwoliła Lube odrobić straty. Skończyło się grą na przewagi, a wszystko rozstrzygnął punktową zagrywką Marlon Yant Herrera (29:27).

Początek trzeciej partii był bardzo wyrównany. Z czasem jednak coraz bardziej zaczęło odjeżdżać Lube, które znakomicie prezentowało się w obronie i wykorzystywało swoje kontry. Po ataku Simona prowadzili już czterema punktami. Nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa w tym secie, wygrali 25:21 i całe spotkanie bez straty seta.

Wilfredo Leon rozegrał nie najgorszy mecz w ofensywie, zdobył 12 punktów, ale nie dołożył nic w polu serwisowym oraz bloku. Był drugim najlepiej punktującym zawodnikiem drużyny, po Kamilu Rychlickim, który wywalczył 17 "oczek". Po drugiej stronie siatki znakomity mecz rozegrał Simon, który zapisał na swoim koncie 16 punktów.

Trzeci mecz finałowej rywalizacji serie A odbędzie się w niedzielę, 8 maja, o 18:00. Drużyna z Perugii musi wygrać, bowiem zwycięstwo ich rywali da Lube mistrzostwo kraju.

Cucine Lube Civitanova - Sir Sicoma Monini Perugia 3:0 (25:21, 29:27, 25:22)
Stan rywalizacji (do 3 zwycięstw): 2:0 dla Lube

Czytaj więcej:
Poznaliśmy kadrę siatkarek na Ligę Narodów. Pominięto wielką gwiazdę
Grbić dokonał selekcji na Ligę Narodów. Znamy skład reprezentacji Polski