"Jest zdolny do wielkich rzeczy". Wybrano najlepszego gracza meczu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Biało-Czerwoni w środę w Lidze Narodów odnieśli spektakularne zwycięstwo nad Brazylią (3:1). W grze Polaków jest jednak sporo do poprawy. Kto błyszczał, a kto ma jeszcze duże rezerwy?

1
/ 5

Rozgrywajacy:

Marcin Janusz - 3,5*

Grzegorz Łomacz - bez oceny

Dla Janusza był to pierwszy mecz w kadrze od niemal 1000 dni. I to było widać, bowiem w jego zagraniach było trochę nerwowości. O ile z kolegami z klubu: Semeniukiem i Śliwką współpracował dobrze, to jego piłki do Kurka i środkowych czasem pozostawiały wiele do życzenia. Nie było jednak tragedii, a często też gubił blok. Potencjał ma zdecydowanie większy. Grzegorz Łomacz pojawiał się tylko na podwójnych zmianach.

*oceny w skali 1-6

2
/ 5

Atakujący:

Łukasz Kaczmarek - bez oceny

Gra Bartosza Kurka przez pierwsze dwa sety bywała niemrawa, zawodnikowi zdarzały się błędy oraz zablokowane ataki. Później jednak znacznie się poprawił i był jednym z liderów Biało-Czerwonych w ofensywie, choć dalej przytrafiały mu się pomyłki. Kaczmarek z kolei pojawiał się tylko na podwójnych zmianach, grał zbyt krótko, by go ocenić.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie sceny możemy zobaczyć bardzo rzadko. Co tam się działo!

3
/ 5
Na zdjęciu: Jakub Kochanowski (w środku) w meczu z Argentyną)
Na zdjęciu: Jakub Kochanowski (w środku) w meczu z Argentyną)

Środkowi:

Mateusz Bieniek zrobił szał swoimi zagrywkami, bowiem zanotował spektakularną liczbę siedmiu asów. W innych elementach jednak nie brylował, bowiem nie postawił ani jednego skutecznego bloku, a skończył jedynie dwa ataki.

Z kolei Kochanowski miał znakomity atak, bardzo dobrze także czytał akcje rywali, bowiem postawił aż cztery punktowe bloki. Do pełni szczęścia brakowało tylko dobrej zagrywki.

4
/ 5
Na zdjęciu: Kamil Semeniuk
Na zdjęciu: Kamil Semeniuk

Przyjmujący:

Semeniuk pokazał, że jest zdolny do naprawdę wielkich rzeczy. Udowodnił niedowiarkom, że może być liderem kadry. Grał bardzo stabilnie w ofensywie, popisał się czterema asami, a także dołożył dwa "oczka" w bloku. Do tego dobre przyjęcie - kompletny występ naszego przyjmującego.

Jednak jego kolega z ZAKSY także nie odstawał. Aleksander Śliwka dostawał wprawdzie mniej piłek w ataku, ale większość z nich kończył. Nieźle przyjmował, dołożył dwa asy. Mógł minimalnie więcej zrobić w bloku, ale i tak za ten mecz należy go pochwalić.

5
/ 5
Na zdjęciu: Paweł Zatorski
Na zdjęciu: Paweł Zatorski

Libero:

Na wiele ciepłych słów zasłużył także libero. W tym meczu pokazał, dlaczego wciąż jest uważany za jednego z najlepszych na świecie. Znakomicie grał w obronie, świetnie asekurował poczynania własnej drużyny. Do tego bardzo dobrze przyjmował. Nie ma się do czego przyczepić

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
gogo
23.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brakuje mocnego w ataku Kaczmarka !!! Jest tak przewidywalny w ataku że przeciwnicy ustawiają się w ciemno w obronie a jego niezbyt mocne ataki są bez problemu odbierane w punkt . Sam dobry blo Czytaj całość
avatar
And
23.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem z Bartkiem bo pochodzi z Nysy ale w tym meczu nie oszukujmy się wypadł słabo, tym bardziej, że jest kapitanem, ale to się powtarza bo z Kubiakiem było to samo, grał słabo a go chwalili, Czytaj całość
avatar
AngryWolf
22.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie do końca. Bartek miał całkiem sporo piłek źle wystawionych. Trudno w takich sytuacjach obniżać mu ocenę. Podobnie mniej skuteczny Bieniek. Ogólnie przyjęcie i obrona na dobrym poziomie. Str Czytaj całość
avatar
Legionowiak vel Husarzyk
22.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobre i sprawiedliwe oceny dla naszych siatkarzy za mecz i za piękne zwycięstwo z Brazylią. Nie ma o co się przyczepić. Tylko żeby nasi dalej grali lepiej i coraz bardziej by to dobrze wyglądał Czytaj całość