Szkoda, że najsłabszy mecz sezonu wydarzył się w ćwierćfinale. Oceny Polek za mecz z USA

Rozgrywające

Joanna Wołosz - 2,5 Katarzyna Wenerska - bez oceny

Joanna Wołosz sama przyznała, że gdy tylko mogła, grała do Agnieszki Korneluk, bo tylko to wychodziło. Trudno ją winić za to, że Amerykanki rozbiły nasz zespół zagrywką i nasza rozgrywająca nie miała "komfortu pracy". Szyła z tego, co miała.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - średnio, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie

Czytaj też: Koniec olimpijskich marzeń Polek. Amerykanki brutalnie przerwały piękny sen

Atakujące

Magdalena Stysiak - 2 Malwina Smarzek - 3

To nie był turniej Magdaleny Stysiak, choć liczyliśmy na to, że w ćwierćfinale to wszystko się zmieni. Niestety, nie zmieniło się. Nasza liderka w ataku skończyła tylko pięć z 21 piłek. Bez jej mocy w ofensywie reprezentacja Polski dużo traci. Trener Stefano Lavarini sięgnął po Malwinę Smarzek, która skończyła o jeden atak więcej, ale z 14. Dała dobry impuls, ale na tak dysponowaną drużynę USA to jednak było za mało.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - średnio, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Bohater w meczu ze Słowenią? Padło jedno nazwisko

Środkowe

Agnieszka Korneluk - 4 Magdalena Jurczyk - 3 Klaudia Alagierska - bez oceny

W ćwierćfinale i w ogóle w całym turnieju olimpijskim Agnieszka Korneluk była naszą liderką. Tyle, że atak środkowej jest mocno uzależniony od przyjęcia. Jeśli ono było, można było ją uruchomić. Ponadto pięć punktów zdobyła blokiem. Robiła, co mogła. Przyćmiła nieco Magdalenę Jurczyk, która dorzuciła dwa punkty atakiem na cztery próby. Klaudia Alagierska weszła na trzecią partię, ale nie miała zbyt wielu okazji do wykazania się.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - średnio, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie

Przyjmujące

Martyna Łukasik - 3 Natalia Mędrzyk - 2 Martyna Czyrniańska - 2 Maria Stenzel - bez oceny

Siatkarki USA wyrządziły nam sporą krzywdę zagrywką. Nasze przyjmujące nie mogły sobie z nią poradzić. Zabrakło nam też lewego skrzydła w ataku, szczególnie wobec niemocy prawego. W trzecim secie coś drgnęło dzięki Martynie Łukasik, ale jej koleżanki z drużyny na tej pozycji wypadły poniżej oczekiwań. Oczywiście nie bierzemy pod uwagę Marii Stenzel, która weszła tylko na kilka piłek pierwszej partii.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - średnio, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie

Sprawdź również: Prezes PKOl chciał zabłysnąć, a może zaszkodzić polskim siatkarzom [OPINIA]

Libero

Aleksandra Szczygłowska - 3

Amerykanki wiedziały, że serwowanie w naszą libero nie ma za wiele sensu, bo przyjmuje bardzo dobrze. I tak też było we wtorkowym ćwierćfinale. Aleksandra Szczygłowska odebrała tylko 12 zagrywek, zachowała 67 procent pozytywnego przyjęcia. Oczywiście, że stać ją na więcej, ale w tym meczu było przynajmniej poprawnie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - średnio, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie