Najlepsze polskie transfery i objawienia ostatnich lat w PlusLidze

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal SportoweFakty.pl zdecydował się wyróżnić zawodników, którzy w ciągu ostatnich lat przebojem wdarli się do siatkarskiego świata bądź przeszli pozytywną metamorfozę po zmianie barw klubowych.

1
/ 13
Damian Wojtaszek trafił do Jastrzębskiego Węgla dzięki doskonałym występom w stołecznym zespole
Damian Wojtaszek trafił do Jastrzębskiego Węgla dzięki doskonałym występom w stołecznym zespole

Po pięciu latach gry w Warszawie, obecnie 24-letni libero dla nikogo nie był już postacią anonimową. Z każdym rokiem pobytu w stolicy czynił coraz większe postępy, co zaowocowało przeprowadzką do Jastrzębia-Zdroju i powołaniem do reprezentacji Polski.

Sporą część sezonu w barwach Jastrzębskiego Węgla stracił z powodu kontuzji nadgarstka, lecz nie przeszkodziło mu to w otrzymaniu powołania do kadry na mistrzostwa Europy 2013, m.in. kosztem Krzysztofa Ignaczaka.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

2
/ 13

Zbigniew Bartman (AZS Częstochowa 2008-2009, AZS Politechnika Warszawska 2010-2011)

Podczas pobytu w Częstochowie, Bartman siał spustoszenie w szeregach rywali swoim potężnym serwisem
Podczas pobytu w Częstochowie, Bartman siał spustoszenie w szeregach rywali swoim potężnym serwisem

"Zibi" spędził najlepsze lata w PlusLidze grając jako przyjmujący. Pod Jasną Górą był liderem z prawdziwego zdarzenia. Stanowił najpewniejszy punkt zespołu, jak również swoim ekspresywnym zachowaniem na boisku pozytywnie nakręcał pozostałych kolegów. Odegrał nieocenioną rolę w awansie częstochowian do czołowej "szóstki" Ligi Mistrzów.

W Warszawie także zanotował bardzo dobry sezon, lecz jako jednostka miał już nieco mniejszy wpływ na postawę w stołecznej ekipy. Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

3
/ 13

Fabian Drzyzga (AZS Częstochowa 2008-2012, AZS Politechnika Warszawska 2012-2013)

Z AZS Częstochowa, Fabian Drzyzga triumfował między innymi w Challenge Cup
Z AZS Częstochowa, Fabian Drzyzga triumfował między innymi w Challenge Cup

23-letni rozgrywający był ważnym ogniwem zespołów z Częstochowy i Warszawy. Na obu frontach sprostał stawianym mu wymaganiom, będąc w kilku ostatnich sezonach czołowym rozgrywającym PlusLigi.

Jego równa forma i nietuzinkowy styl rozegrania przekonały władze Asseco Resovii Rzeszów do przyjęcia go w swoje szeregi. Drzyzga był również stałym bywalcem w meczowej "12" reprezentacji Polski podczas Ligi Światowej 2013.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

4
/ 13

Paweł Zatorski (AZS Częstochowa 2008-2010, PGE Skra Bełchatów 2010-?)

Kariera Pawła Zatorskiego rozwija się w oszałamiającym tempie
Kariera Pawła Zatorskiego rozwija się w oszałamiającym tempie

Spokojny, skromny człowiek, który nie błyszczy w mediach, natomiast na siatkarskim boisku cały czas pokazuje swoje wspaniałe umiejętności defensywne. Szczególnie trudny do złamania w przyjęciu, lecz gra w obronie również nie jest mu obca. W zupełnie nieudanym dla Skry sezonie 2012/2013, on jako jeden z nielicznych nie zszedł poniżej przyzwoitego poziomu. Taka sytuacja ma miejsce już od pięciu lat, kiedy to zadebiutował na parkietach PlusLigi. Aktualnie podstawowy libero reprezentacji Polski.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

5
/ 13
Czy w Rzeszowie Dawid Konarski będzie odgrywał równie istotną rolę jak w Bydgoszczy?
Czy w Rzeszowie Dawid Konarski będzie odgrywał równie istotną rolę jak w Bydgoszczy?

Spędził w Bydgoszczy aż 5 lat, lecz jego osoba zaczęła rzucać się w oczy dopiero w sezonie 2011/2012. Wcześniej od czasu do czasu notował dobre występy, jednakże przeważnie spełniał rolę rezerwowego. Gdy już na dobre wskoczył do "szóstki", nie oddał w niej miejsca aż do końca swojej przygody z Delektą. Jego kolejnym przystankiem w siatkarskiej karierze będzie mistrz Polski Asseco Resovia Rzeszów.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

6
/ 13

Łukasz Wiśniewski (Domex Tytan AZS Częstochowa 2008-2012, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2012-2013)

Łukasz Wiśniewski udowadnia, że nie trzeba mieć ponad 2 metrów wzrostu, aby być dobrym środkowym
Łukasz Wiśniewski udowadnia, że nie trzeba mieć ponad 2 metrów wzrostu, aby być dobrym środkowym

Kolejny zawodnik z kategorii opanowanych, rzetelnie wykonujących swoje boiskowe obowiązki. Nie pierwszy (i zapewne nie ostatni) wypłynął na szerokie wody dzięki grze pod Jasną Górą. Po przenosinach do Kędzierzyna-Koźla początkowo był rezerwowym, a w dodatku szybko złapał kontuzję. Wrócił jednak na parkiet dwa razy mocniejszy. Wywalczył miejsce w "szóstce", wygryzając z podstawowego składu najpierw Marcina Możdżonka, a potem Jurija Gladyra.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

7
/ 13

Michał Kubiak (AZS Politechnika Warszawska 2010-2011, Jastrzębski Węgiel 2011-?)

W przypadku absencji Michała Kubiaka, jakość gry Jastrzębskiego Węgla spada
W przypadku absencji Michała Kubiaka, jakość gry Jastrzębskiego Węgla spada

Do Warszawy przyszedł po przygodach w lidze izraelskiej oraz włoskiej Serie B. Szybko udowodnił, że drzemie w nim duży potencjał. Był równie ważną postacią w drużynie jak Bartman i to głównie dzięki postawie tej "dwójki", gracze Politechniki wywalczyli awans do europejskich pucharów.

W Jastrzębskim Węglu jest równie ważnym ogniwem. Kłopoty z okiełznaniem Matteo Martino sprawiły, że w sezonie 2012/2013 grał praktycznie bez zmiennika. Jego brak jastrzębianie odczuli szczególnie mocno w 4. meczu półfinałowym z ZAKSĄ (porażka 1:3), kiedy to Kubiaka zabrakło w składzie z powodu urazu.

8
/ 13

Andrzej Wrona (Delecta Bydgoszcz 2010-2013)

Początki Andrzeja Wrony w Bydgoszczy nie były łatwe
Początki Andrzeja Wrony w Bydgoszczy nie były łatwe

Przykład siatkarza, któremu zmiana klubu przyniosła ogromne korzyści. Przez 3 lata pobytu w Częstochowie, najczęściej musiał godzić się z rolą zmiennika. Pierwszy rok w barwach Delekty również nie zwiastował niczego dobrego. Do "szóstki" wskoczył w sezonie 2011/2012, lecz imponująco zaczął się prezentować dopiero w minionych rozgrywkach. Za doskonałą postawę otrzymał dwie nagrody: powołanie do reprezentacji oraz transfer do PGE Skry Bełchatów.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

9
/ 13
W sezonie 2013/2014 kibice nie będą już oglądać Wojciecha Ferensa w zespole z Olsztyna
W sezonie 2013/2014 kibice nie będą już oglądać Wojciecha Ferensa w zespole z Olsztyna

Z klubem z Warmii nie zawojował krajowego podwórka. Pierwszy sezon przesiedział na ławce rezerwowych. Później otrzymał jednak swoją szansę, której nie omieszkał wykorzystać. Wyróżniał się przede wszystkim bardzo dobrą dynamiką i skocznością. Od sezonu 2013/2014 będzie grał w ZAKSIE, gdzie znów czeka go ciężka walka o miejsce w podstawowym składzie.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

10
/ 13

Krzysztof Wierzbowski (AZS Politechnika Warszawska 2010-2013)

Krzysztof Wierzbowski w barwach Politechniki pokazał drzemiące w nim spore możliwości
Krzysztof Wierzbowski w barwach Politechniki pokazał drzemiące w nim spore możliwości

Podobnie jak Wrona, odżył po odejściu z Częstochowy. Tam przez trzy lata był wyłącznie rezerwowym, wchodzącym praktycznie tylko na zagrywkę. Został zapamiętany jedynie z ustrzelenia serwisem Giby w meczu Pucharu CEV przeciwko Iskrze Odincowo.

Przenosiny do Warszawy okazały się dla Wierzbowskiego zbawienne. W sezonie 2010/2011 przegrywał rywalizację z Bartmanem i Kubiakiem, lecz po ich odejściu z miejsca znalazł się w "szóstce". Szybko stał się ważnym elementem warszawskiej układanki, dzięki czemu został dostrzeżony przez samego Andreę Anastasiego.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

11
/ 13

Maciej Zajder (AZS Politechnika Warszawska 2011-2013)

Przykład Macieja Zajdera tylko potwierdza, że Warszawa jest sprzyjającym miejscem do rozwoju dla siatkarskiej młodzieży
Przykład Macieja Zajdera tylko potwierdza, że Warszawa jest sprzyjającym miejscem do rozwoju dla siatkarskiej młodzieży

Następny siatkarz, który dojrzał w stolicy. Jako jeden z nielicznych czołowych polskich środkowych dysponuje atakującą zagrywką z wyskoku. W pozostałych elementach siatkarskiego rzemiosła prezentuje się nie gorzej. Od nowego sezonu, razem z Wierzbowskim, będzie występował w Lotosie Treflu Gdańsk.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

12
/ 13

Bartosz Krzysiek (AZS Olsztyn 2011 - ?)

Bartosz Krzysiek solidnie dał się we znaki niejednemu przeciwnikowi
Bartosz Krzysiek solidnie dał się we znaki niejednemu przeciwnikowi

W kilku pierwszych meczach był rezerwowym, lecz jego rola w Olsztynie zmieniła się bardzo szybko. Stał się elementem nie do wyjęcia, odkąd tylko wskoczył do wyjściowego składu. Cały sezon 2012/2013 grał właściwie bez zmiennika. Mimo niemożliwości złapania choćby chwilowego oddechu, był jednym z dwójki najlepszych zawodników olsztyńskiej ekipy.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

13
/ 13

Grzegorz Bociek (AZS Częstochowa 2012-2013)

W Częstochowie Grzegorz Bociek nie miał zbyt wielu okazji, by cieszyć się po wygranych meczach
W Częstochowie Grzegorz Bociek nie miał zbyt wielu okazji, by cieszyć się po wygranych meczach

Ma za sobą zaledwie jeden sezon w PlusLidze. W jego czasie zdążył jednak pokazać, że drzemią w nim bardzo duże możliwości. Wyróżniał się nieprzeciętnymi warunki fizycznymi oraz ogromną siłą w ataku. Niemal w pojedynkę wygrał dla AZS-u Częstochowa mecze w Rzeszowie oraz Bełchatowie, zdobywając w nich odpowiednio 34 i 36 punktów przy ponad 50 proc. skuteczności. Częstochowianie nie odegrali jednak czołowej roli w ligowych zmaganiach, więc Bociek zdecydował się poszukać nowych wyzwań w Kędzierzynie-Koźlu.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy! [b]

[/b]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (7)
avatar
elo czewa
3.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powinni wreszcie coś z tym zrobić Włókniarz mógł , pozbierał się zebrał nowe siły czemu w AZS nie ma takich przedsięwzięć?! nie wyobrażam sobie tego miasta bez żużla i siatki..  
avatar
elo czewa
2.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I co z tego .... Klub , który wyszkolił najlepszych siatkarzy Polski ciuła się po końcach tabeli, i nic nie wiadomo o nowym sezonie..  
avatar
GriszaCKM
2.08.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Częstochowa siatkarską stolicą Polski...  
avatar
stary kibic
2.08.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brakuje mi tutaj Piotrka Nowakowskiego, który 2 lata po odejściu z Czewy był najlepiej punktującym środkowym LŚ. Czewa ma "szczęście" do oddawania młodych zawodników..  
avatar
RafcioCKM
2.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No, nasi najlepsi!