W tym artykule dowiesz się o:
Oceny Polek za mecz z Czeszkami (w skali 1-6):
Milena Radecka - 3,5
Dobrze sobie radziła w pojedynkach na siatce. Umiała oszukać swoją vis-a-vis (skuteczna kiwka w ostatniej akcji pierwszego seta), ale znacznie gorzej szło jej z gubieniem bloków. Błędów jednak kolosalnych nie popełniała, a pomagała nie tylko na siatce (kluczowy blok w czwartej partii), ale również w obronie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Bez błysku. Starała się jak mogła, uderzała piekielnie mocno, ale rywalki sprawiały wrażenie jakby od miesięcy oglądały i analizowały tylko i wyłącznie jej grę - zawsze były tam, gdzie być powinny i sporą część uderzeń naszej atakującej podbijały.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Zaliczyła kilka ważnych bloków, ale oprócz tego prezentowała się co najwyżej przeciętnie. Popełniła sporo błędów, zwłaszcza w polu serwisowym.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Agnieszka Kąkolewska - 2,5
Bezbarwny występ młodej środkowej. Długo niewidoczna, postanowiła wesprzeć koleżanki dopiero od połowy czwartej odsłony. Po World Grand Prix oczekiwania względem jej postawy są na pewno dużo większe.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Kinga Kasprzak - 3
Bardzo dobry początek (urozmaicona gra w ofensywie i ataki przeplatane skutecznymi kiwkami), ale im dalej w las... Szybko się wyeksploatowała i od połowy drugiego seta nie była już w stanie pomóc drużynie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Ewelina Sieczka - 4
Chyba najlepsza tego dnia na parkiecie wśród biało-czerownych. Dzięki niej Polki wygrały końcówkę pierwszej (mocna zagrywka i znakomita obrona przy piłce setowej) i czwartej partii. Asy serwisowe, dobre ataki, a także widowiskowe obrony, choć kilku "baboli" się nie ustrzegła. Ogólnie jednak występ zdecydowanie na plus.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Paulina Maj - 4
Bez większych błędów, ale zdarzały jej się nieporozumienia z koleżankami. Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Katarzyna Konieczna - 3,5
Jej zmiany dawały nadzieję, choć niestety zwykle na krótko. Wartościowa rezerwowa, ale drużyny sama nie "pociągnie".
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Joanna Wołosz - 2
Słabe wejścia. Nic nie wnosiła do gry zespołu. Przytrafiały jej się też koszmarne błędy. W piątkowy wieczór jedyny pożytek z niej był taki, że od czasu do czasu dawała odpocząć Radeckiej.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Karolina Różycka - 3,5
O dziwo dramatu nie było. Najwidoczniej wchodzenie z ławki służy "Kosie" znacznie lepiej, niż gra w pierwszym składzie. Brawa należą jej się zwłaszcza za serię trzech zagrywek w czwartej partii, które pozwoliły zespołowi wrócić do gry i doprowadzić do tie-breaka. Skuteczność musi jednak poprawić.
Joanna Kaczor - grała zbyt krótko, żeby ją ocenić.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.