Naj... Pucharu Polski mężczyzn

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal SportoweFakty.pl wybrał zasługujące na uwagę sytuacje z Pucharu Polski rozgrywanego w Zielonej Górze od 13 do 16 marca.

1
/ 13

Największe rozczarowanie: brak walki ze strony Asseco Resovii Rzeszów w meczu z Jastrzębskim Węglem

Dla Asseco Resovii Rzeszów półfinał Pucharu Polski miał być rewanżem za porażkę w dwumeczu Ligi Mistrzów z Jastrzębskim Węglem. Okazało się, że mistrz Polski nie ma pomysłu na pokonanie rywala, a ta potyczka obnażyła tylko jego słabości. Trener Andrzej Kowal podczas pomeczowej konferencji przyznał, że był to najgorszy mecz w tym sezonie jego drużyny.

2
/ 13

Najbardziej emocjonujące widowisko: mecz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z PGE Skrą Bełchatów

W Zielonej Górze rozegranych zostało siedem spotkań, z czego cztery zakończyły się w trzech setach, dwa w czterech i był tylko jeden tie break. PGE Skra Bełchatów prowadziła 2:1 w setach, a w czwartej odsłonie miała kilkupunktową przewagę. Ostatecznie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokazała, że należy walczyć do końca. Podopieczni Sebastiana Świderskiego awansowali do finału, a następnego dnia wywalczyli Puchar Polski.

3
/ 13

Najmniej emocji: w czwartek na trybunach

W czwartek na trybunach podczas ćwierćfinałów Pucharu Polski było bardzo dużo wolnych miejsc
W czwartek na trybunach podczas ćwierćfinałów Pucharu Polski było bardzo dużo wolnych miejsc

W ostatnich latach ćwierćfinały siatkarze rozgrywali we własnych halach. Tym razem z powodu eliminacji do mistrzostw świata, a także napiętego terminarza rozgrywek ligowych, turniej finałowy Pucharu Polski potrwał aż cztery dni. Niestety mecze ćwierćfinałowe, pomimo niskich cen biletów, nie przyciągnęły zbyt wielu kibiców.

4
/ 13

Największa wpadka: alarm przeciwpożarowy w meczu Jastrzębskiego Węgla z Cerradem Czarni Radom

Czwartego seta starcia pomiędzy Jastrzębski Węgiel a Cerrad Czarni Radom przerwały trzy głośne sygnały i komunikat o wykryciu zagrożenia pożarem. Kibice powoli zaczęli opuszczać halę, ale zawodnicy pozostali na boisku. Po kilkunastu minutach alarm został odwołany, a mecz wznowiony. Po zakończeniu spotkania żartowano, że alarm uruchomili fani jastrzębskiej drużyny, by zapobiec ich odpadnięciu z imprezy (Jastrzębski Węgiel prowadził 2:1 w setach, ale w czwartej partii lepiej grali Czarni).

5
/ 13

Największy konflikt: kibiców AZS-u Częstochowa z zarządem klubu

AZS Częstochowa po trzech setach odpadł z Pucharu Polski, żegnając się z turniejem już po godzinie 13., ale o kibicach tej drużyny dyskutowano aż do niedzieli. Sympatycy ekipy spod Jasnej Góry, pomimo dziwnej pory rozgrywania spotkania, stawili się na trybunach. Po raz kolejny zaprezentowali, że nie zgadzają się z decyzjami podejmowanymi przez działaczy klubu.

6
/ 13

Najefektowniej grający siatkarz: Dick Kooy (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)

Dick Kooy w ostatnim czasie imponuje formą i gra bardzo efektownie. Szczególnie widowiskowo wyglądają jego ataki ze środka z drugiej linii.

7
/ 13

Najbardziej zaprzepaszczona szansa na zwycięstwo: PGE Skra Bełchatów w półfinałowym starciu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle

PGE Skra prowadziła już 2:1 w setach oraz 16:12 w czwartej partii półfinałowego meczu Pucharu Polski z ZAKSĄ, lecz ostatecznie przegrała po tie-breaku i nie awansowała do finału.

8
/ 13

W pojedynkach Asseco Resovia Rzeszów - AZS Częstochowa, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Indykpol AZS Olsztyn, PGE Skra Bełchatów - Effector Kielce, Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów niestety zabrakło emocji i kończyły się one po trzech setach.

9
/ 13

Najtrafniejsza wypowiedź: Kacper Piechocki (AZS Częstochowa) po meczu z Asseco Resovią

- Asseco Resovia zagrała bardzo dobry mecz, natomiast my zagraliśmy fatalnie. To, co zaprezentowaliśmy to wstyd, nie mamy żadnych powodów do radości. - Rzeczywiście powinniśmy wyjść na luzie, bo naprawdę nie musieliśmy tego wygrać. To Resovia musiała, a my tylko mogliśmy. Jeżeli byśmy wygrali, to byłby to duży sukces. Teraz nikt nie ma do nas pretensji, ale szkoda, że pokazaliśmy taką, a nie inną grę - powiedział Piechocki.

10
/ 13

Najlepsza odpowiedź na krytykę: trener Sebastian Świderski

ZAKSA i jej trener Sebastian Świderski nie tak dawno byli krytykowani za wyniki i słabą postawę w PlusLidze oraz Lidze Mistrzów. Jednak w turnieju finałowym Pucharu Polski kędzierzynianie zaprezentowali bardzo dobrą dyspozycję, dzięki czemu Świderski mógł się cieszyć z pierwszego zdobytego trofeum w roli trenera.

11
/ 13

Najlepiej punktujący siatkarze: 1. Dick Kooy (61 pkt.), 2. Michał Łasko (49 pkt.), 3. Michał Kubiak (48 pkt.)

Dick Kooy był liderem ZAKSY w ofensywie w turnieju finałowym PP i w trzech meczach zdobył łącznie 61 punktów.   Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

12
/ 13

Najwięcej skutecznych bloków: Marcin Możdżonek (ZAKSA) oraz Piotr Nowakowski (Asseco Resovia) - po 6 punktowych bloków

Marcin Możdżonek oraz Piotr Nowakowski zaliczyli w Zielonej Górze najwięcej punktowych bloków.

13
/ 13

Najwięcej punktowych zagrywek: Dick Kooy - 6 punktów zdobytych zagrywką

Holender Dick Kooy okazał się najlepiej zagrywającym siatkarzem turnieju finałowego Pucharu Polski, zdobywając 6 punktów serwisem w trzech spotkaniach.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
arik
18.03.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
brawa dla Kooya, wreszcie doczekał laurów. A Kacper Piechocki jeszcze zabłysnie, nie tylko w lidze ale i reprze, ma chłopak potencjał i głowe.