Antyszóstka 1. kolejki PlusLigi według portalu SportoweFakty.pl
Redakcja portalu SportoweFakty.pl wybrała najsłabszą szóstkę 1. kolejki nowego sezonu PlusLigi. Zobaczcie, którzy zawodnicy zagrali poniżej oczekiwań.
Redakcja
Rozgrywający: Juraj Zatko (Indykpol AZS Olsztyn)
Słowacki rozgrywający po udanym sezonie w stołecznej Politechnice przyjął propozycję z Olsztyna i od tego sezonu reprezentuje barwy warmińskich akademików. Jednak jego debiut w zespole trenera Krzysztofa Stelmacha trudno uznać za udany, już w pierwszym secie został zmieniony przez Macieja Dobrowolskiego i wrócił na boisko dopiero pod koniec spotkania, przegranego przez jego zespół.
Juraj Zatko to zawodnik chimeryczny i nierówny, potrafi zagrać świetne mecze, jak i bardzo słabe. Wymaga wiele pracy od trenera, bo łatwo się denerwuje i zwykle jako pierwszy na boisku traci zimną krew. W Olsztynie teoretycznie miał grać jako pierwszy rozgrywający, wspomagany przez doświadczonego, ale już niemłodego Dobrowolskiego, ale ani podczas sparingów ani w pierwszym meczu ligowym nie spisał się na oczekiwanym poziomie.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
Eroll Zgłoś komentarzA gdzie słynny Zb9, gwiazda światowego volleya, następca Miljkovica? Absolutnie zasłużył na szóśtkę.
-
rbk17 Zgłoś komentarzwykonaniu to dno. U Janeczka jest odwrotnie.
-
Basil Zgłoś komentarzDobrowolski zebrał znacznie lepsze recenzje - najpewniej słusznie, występ Duff'a widziałem osobiście i z tak grającym Kanadyjczykiem Jan Nowakowski nie powinien mieć żadnego problemu natomiast młody Penczew nie łapał się do składu juniorów słabej reprezentacji Bułgarii - ciekawe czy w Kielcach są tego świadomi... * Osobiście liczę jeszcze na Cabrala, który był jednak obok Iwowicia rewelacją francuskich rozgrywek i obaj miejmy nadzieję powinni się jeszcze rozkręcić.