W tym artykule dowiesz się o:
[b]
Rozgrywający[/b]: Grzegorz Łomacz (Cuprum Lubin) [2]*
To, co beniaminek z Lubina zrobił w starciu z podopiecznymi Sebastiana Świderskiego, zasługuje na miano pogromu. Trener Cuprum nie miał do dyspozycji wszystkich swoich zawodników, a mimo to Grzegorz Łomacz pewnie rozdysponowywał piłki do swoich kolegów, prowadząc ich do zwycięstwa. Tylko druga odsłona była wyrównana, w dwóch pozostałych setach ZAKSA nie przekroczyła bariery 20 punktów. [ad=rectangle] Rozgrywający skończył mecz z dorobkiem dwóch punktów, które zdobył atakiem. Były reprezentant Polski równo obdzielał swoich kolegów piłkami, dzięki czemu aż czterech siatkarzy Cuprum zakończyło trzysetowe spotkanie, osiągając przynajmniej 10 punktów. Łomacz wykorzystał dobrą zagrywkę zespołu, przez co rywale postawili tylko dwa punktowe bloki.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.
Atakujący: Mateusz Malinowski (Jastrzębski Węgiel) [2]*
Młody atakujący był bohaterem hitu kolejki w Bełchatowie. Zastąpił Michała Łasko i poza pierwszym setem, kiedy trener dał mu chwilę wytchnienia, pewnie prowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Malinowski w kluczowych momentach pewnie realizował plan, radząc sobie z blokiem rywali i grając przede wszystkim bardzo mądrze. W całym spotkaniu zanotował 18 punktów, atakując ze skutecznością 60 proc. (najlepszą w drużynie). Kilka razy zaskoczył także mistrzów Polski zagrywką.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.
Środkowy: Piotr Nowakowski (Asseco Resovia Rzeszów) [3]*
Beniaminek z Będzina nie miał zbyt wiele do powiedzenia w starciu z Asseco Resovią Rzeszów i nie potrafił postraszyć podopiecznych Andrzeja Kowala tak, jak uczynił to w Bełchatowie w meczu z mistrzem Polski. Na parkiecie w Sosnowcu mocno wyróżnił się Piotr Nowakowski, stawiając pięć punktowych bloków (połowę całego dorobku drużyny). Środkowy dołożył do tego sześć punktów w ataku, zdobytych w siedmiu akcjach. Niezbyt dobre przyjęcie rzeszowskiej drużyny nie przełożyło się na współpracę Lukasa Tichacka ze środkowymi.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.
Środkowy: Dmytro Paszycki (Cuprum Lubin) [6]*
Zawodnik drużyny z Lubina nie zwalnia tempa i w potyczce z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle rozegrał kolejny dobry mecz. W całym spotkaniu zdobył 11 punktów, kończąc cztery z pięciu ataków, dokładając do tego trzy bloki oraz cztery asy serwisowe. Mocna zagrywka i dobra praca na środku siatki przełożyły się na to, że przeciwnicy byli bezradni wobec tak dobrze dysponowanych podopiecznych Gheorghe Cretu. Cuprum odniósł drugie zwycięstwo nad kędzierzynianami w tym sezonie.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.
Przyjmujący: Serhiy Kapelus (BBTS Bielsko-Biała) [1]*
Zawodnik Piotra Gruszki z Indykpolem AZS Olsztyn rozegrał niemal bezbłędne spotkanie, zupełnie zaslużenie zgarniając statuetkę MVP. Kapelus wywalczył 22 punkty, kończąc 16 z 28 ataków. Postawił cztery punktowe bloki i dołożył dwa asy serwisowe. Popełnił tylko dwa błędy, pozwalając się złapać na siatce rywalom. Zagrywkę przyjmował 14 razy, notujac 43 proc. odbioru dokładnego oraz 29 proc. perfekcyjnego, nie myląc się przy tym ani razu. Rozgrywający BBTS-u wykorzystał dobrą dyspozycję swojego kolegi z zespołu i to na nim spoczywał ciężar zdobywania punktów, z czego Kapelus znakomicie się wywiązał.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.
Przyjmujący: () [3]*
Gdyby ekipa mistrza Polski wygrała spotkanie z Jastrzębskim Węglem, to niemal murowanym kandydatem do MVP byłby właśnie ten zawodnik. Przyjmujący był najlepiej punktującym siatkarzem w tej kolejce, zdobył 25 punktów. Skończył 18 z 28 ataków, do tego dołożył cztery bloki i trzy asy serwisowe. Przyjmował zagrywkę rywali najwięcej z całej drużyny - 31 razy, popełniając przy tym w prawdzie trzy błędy, ale popisując się skutecznością 52 proc. przyjęcia dokładnego oraz 32 proc. Conte był liderem swojej drużyny w tym spotkaniu i pomimo porażki, zaprezentował się bardzo dobrze.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.
Libero: Damian Wojtaszek (Jastrzębski Węgiel) [3]*
Znakomite spotkanie rozegrał libero Pomarańczowych, przyczyniając się do niespodzianki i zwycięstwa nad mistrzami Polski. Wojtaszek przyjmował zagrywkę 20 razy, bowiem bełchatowianie celowali głównie w Krzysztofa Gierczyńskiego. Libero zanotował 60 proc. przyjęcia dokładnego i 25 proc. przyjęcia perfekcyjnego. Jednak to, czym zaimponował to gra w obronie i czujna asekuracja. Wojtaszek wielokrotnie podbijał ataki przeciwników, grał ofiarnie i nie ulega wątpliwości, że włożył całe serce w to spotkanie.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.