W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający: Paweł Zagumny (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle) [1]*
Doświadczony zawodnik wspaniale poprowadził swój zespół do efektownego, trzysetowego zwycięstwa nad mistrzem Polski. 0 bloków Skry (słownie: ZERO) to z pewnością w sporej mierze zasługa doświadczonego rozgrywającego. A jeszcze większą sztuką jest to uczynić, wykorzystując w ataku właściwie tylko trzech zawodników (Kooy, Gladyr, Witczak). [ad=rectangle] W odpowiednich momentach korzystał także z usług Lucasa Loha, co tylko powiększało chaos w poczynaniach bełchatowskich blokujących. Megaefektowne akcje z szóstej strefy Gumy z Kooyem były ozdobą tego spotkania.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.
Atakujący: Michał Filip (AZS Politechnika Warszawska) [3]*
20-letni zawodnik miał kilka tygodni słabszej dyspozycji, ale w meczu z BBTS zagrał bardzo dobrze, tak jak i reszta zespołu. Zdobył 17 punktów atakując ze skutecznością 57 proc. Do tego dołożył dobrą dyspozycję w polu serwisowym (2 asy) oraz na siatce (3 bloki). Obok Artura Szalpuka był jednym z filarów świetnej gry stołecznego zespołu, za co został nagrodzony statuetką MVP.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.
Środkowy: Dmytro Paszycki (Cuprum Lubin) [7]* Zawodnik drużyny z Lubina rozegrał kolejny bardzo dobry mecz. W całym spotkaniu zdobył 13 punktów, kończąc osiem z jedenastu ataków, dokładając do tego cztery bloki oraz asa serwisowego. Kiedy on był przy siatce to zawodnicy Indykpolu nie byli w stanie przebić się ze swoimi atakami na drugą stronę.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.
Środkowy: Daniel Pliński (Cerrad Czarni Radom) [2]*
Doświadczony zawodnik wrócił do podstawowego składu i od razu pokazał swoją przydatność dla zespołu. Zdobył dziewięć punktów, z czego aż pięć blokiem. Nieco słabiej mu szło w ataku, gdzie skończył cztery z dziewięciu piłek, ale nie popełnił żadnego błędu własnego w tym elemencie. Skutecznie wykańczał akcje na korzyść swojego zespołu, kiedy jego koledzy demolowali przyjęcie częstochowian swoją zagrywką.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.
Przyjmujący: Nikołaj Penczew (Asseco Resovia Rzeszów) [2]*
Bułgarski zawodnik zagrał bardzo dobre spotkanie w hali Jastrzębskiego Węgla i bardzo istotnie przyczynił się do błyskawicznego zwycięstwa swojej ekipy. Zdobył 15 punktów (tyle samo co Jochen Schoeps) atakując ze skutecznością 57 proc. Często dostawał trudne piłki na podwójnym lub potrójnym bloku, z których zdobywał punkty z łatwością załamującą rywala po drugiej stronie siatki. Do tego sam dwukrotnie zablokował przeciwnika. Jastrzębianie uparcie w niego celowali zagrywką, ale wyszedł z tej próby zwycięsko, notując 41 proc. przyjęcia perfekcyjnego i popełniając zaledwie jeden błąd bezpośredni w tym elemencie. Zasłużenie nagrodzony statuetką MVP.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.
Przyjmujący: Dick Kooy (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle) [5]*
W mecz nie wszedł szczególnie udanie (4/13 w ataku w I secie - 31%), ale odkąd odpalił kluczową serię atomowych serwów w końcówce pierwszego seta wskoczył na rewelacyjnym poziom. Od tej chwili aż do ostatniego gwizdka był już prawdziwym koszmarem bełchatowian, którzy nie mieli żadnego pomysłu na jego zatrzymanie. 19 pkt i 6 asów - to mówi samo za siebie. Holender odzyskał blask po dwóch słabszych ligowych występach, przeciwko Lotosowi i Cuprum.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.
Libero: Krzysztof Ignaczak (Asseco Resovia Rzeszów) [2]*
Doświadczony libero zagrał bardzo dobre spotkanie w Jastrzębiu Zdroju. Przyjmował świetnie (75 proc. pozytywnego i 50 proc. perfekcyjnego) i rywale szybko podjęli decyzję o omijaniu go zagrywką. Poza tym bardzo dobrze radził sobie w obronie oraz w asekuracji i wielokrotnie to dzięki niemu rzeszowianie mieli okazje do kontr, które skutecznie wykorzystywali.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.