W tym artykule dowiesz się o:
"Sport Express": Powrót Tietiuchina i człowiek w czarnej masce
Rosyjskie media przed meczem z Polską skupiają się na osobach legendarnego przyjmującego Siergieja Tietiuchina, który z Wenezuelą rozegrał swoje 294. spotkanie w narodowych barwach oraz muszącego grać w ochronnej masce (po złamaniu nosa) Aleksandra Butki.
"W środę to będzie inny mecz niż z Wenezuelczykami, bo zagramy z mistrzami świata, Polakami" - zakomunikował rosyjski serwis "Sport Express".
- Kluczem do sukcesu z Polską będzie zniwelowanie własnych błędów. Ci, którzy popełnią ich mniej, mają dużą szansę na sukces - stwierdził Butko, który dodał, że "Tietiuchin to prawdziwy trzon zespołu".
"Sowiecki Sport": Skończy z wygraną?
Starcie z Polską, mistrzem świata, będzie pierwszym poważnym sprawdzianem reprezentacji Rosji w Pucharze Świata. W ostatnim czasie mamy przerażające statystyki w bezpośrednich spotkaniach z wszystkimi rywalami z najwyżej półki. Z Polakami Rosjanie przegrali sześć kolejnych meczów i teraz ma się to zmienić za kadencji Władimira Alekny - można przeczytać w "Sowieckim Sporcie".
"Sport Business": Alekno i Tietiuchin powrócili
Według portalu "Sport Business", najważniejsze dla reprezentacji Rosji są powroty trenera Władimira Alekny oraz przyjmującego Siergieja Tietiuchina.
Sam Alekno powiedział, że nie jest zbawicielem, ale wiele osób widzi go w takiej roli po tym, jak byliśmy świadkami klęski Rosjan w Lidze Światowej pod wodzą Andrieja Woronkowa. Podczas swojej pierwszej kadencji (2007-2008) Rosja zajęła w Pucharze Świata drugie miejsce, wygrała mistrzostwa Europy i LŚ, a następnie sięgnęła po brąz igrzysk olimpijskich, co Alekno uznał za niepowodzenie. Kolejnym razem (2011-2012) Sborna okazała się najlepsza w PŚ, LŚ i igrzyskach w Londynie!
Kiedy Alekno podejmuje jakąś decyzję, rosyjskie społeczeństwo zawsze jest do niej nastawione pozytywnie. Autorytet tego szkoleniowca sprawił, że do kadry wrócił legendarny Siergiej Tietiuchin. 39-letni siatkarz, który już raz zakończył reprezentacyjną karierę po IO 2012, wrócił, żeby pomóc w odbudowie zachwianego zespołu. Tietiuchin od dawna jest postrzegany jako zawodnik-trener i jego doświadczenie pomaga drużynie na boisku oraz w szatni.
Władimir Alekno to także selekcjoner, który żyje nie tylko dniem dzisiejszym, ale przyszłością, gdyż zabrał do Japonii młodych graczy: Victora Poletajewa (20 lat), Ilję Wlasowa (20 lat) oraz Iljasa Kurkajewa (21 lat).
W środę Rosjanie zagrają z Polską, mistrzem świata, a tego zespołu specjalnie przedstawiać nie trzeba. Zdaniem bukmacherów, to rosyjski i amerykański zespół są faworytami Pucharu Świata (kurs 2,75), zaś za nimi stawia się na Polaków (5,0) oraz Włochów (6,0) - poinformował serwis "Sport Business".