Niespodziewane spadki formy w 2. kolejce Orlen Ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ostatniej, dość krótkiej serii zmagań drużyn siatkarskiej ekstraklasy kobiet nie brakowało emocji, ale także i występów przyprawiających o ból głowy.

1
/ 7

Rozgrywająca: Danica Radenković (PGE Atom Trefl Sopot) [1] *   Wicemistrz Polski miał swoje szanse w rywalizacji z Chemikiem Police, zdołał nawet dzięki punktowej serii pod koniec trzeciego seta przedłużyć spotkanie, ale na więcej nie pozwoliły mu własne niedokładności. W tym wypadku mowa głównie o serbskiej rozgrywającej drużyny z Sopotu, dopiero wdrażającej się do systemu gry Lorenzo Micelliego.

Radenković popełniła w ciągu czterech setów sporo błędów podwójnego odbicia, w dodatku jej dość przewidywalna gra przyczyniła się do aż 14 zablokowanych ataków Atomówek. Dość niepewnie wyglądała jej współpraca z Maret Balkestein-Grothues, atakującą z 40-procentową skutecznością przy 6 bezpośrednich błędach w tym elemencie.

* - w nawiasie liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

2
/ 7
fot. orlenliga.pl
fot. orlenliga.pl

Atakująca: Anita Kwiatkowska (PTPS Piła) [1]*

Ta doświadczona siatkarka powinna być podporą zespołu z Piły, lecz w spotkaniu z Impelem Wrocław zawiodła. Owszem, była najbardziej obciążoną zawodniczką w ataku, ale zupełnie nie przełożyło się to na jej zdobycze punktowe. W ataku z 39 piłek skończyła zaledwie sześć, co dało jej 15 proc. skuteczności. Z dziennikarskiego obowiązku należy wspomnieć o jej dwóch asach serwisowych.

* - w nawiasie liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

3
/ 7

Jedną z wielu bolączek rzeszowskiego zespołu w pojedynku z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna był brak przekonującej gry na siatce, co poskutkowało jedynie trzema punktowymi blokami. Środkowa Developresu zaliczyła niemal pusty przebieg: odznaczyła się w pomeczowych statystykach jedynie dwoma punktami, do których zdobycia potrzebowała sześciu prób (dwa ofensywne błędy, jeden atak zablokowany). Do tego na siatce Hawryła była raczej niewymagającą przeszkodą dla siatkarek kadry z Muszyny.

* - w nawiasie liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

4
/ 7

Środkowa: Alicja Wójcik (KSZO Ostrowiec SA) [1]*

Zespół z Ostrowca Świętokrzyskiego zaliczył wyraźną porażkę z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza, nie nawiązując walki w żadnym z trzech setów. Niska jakość przyjęcia wykluczała kombinacyjną grę, w tym między innymi częste wystawy do środkowych, stąd kiepski wynik Wójcik w ataku (1/3, 1 blok). Jednak w bloku mogła spisać się o wiele lepiej, a tak zakończyła mecz bez ani jednego punktu w tym elemencie. * - w nawiasie liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

5
/ 7

Przyjmująca: Klaudia Kaczorowska (PGE Atom Trefl Sopot) [1]*

W meczu na szczycie Orlen Ligi Atomówkom zabrakło między innymi dobrej gry na skrzydłach. Jednym z ogniw, które zawiodło, była Klaudia Kaczorowska. Była ona notorycznie blokowana, w ofensywie zagrała bez większego pomysłu (20 proc. skuteczności, 3/15), a jej gra w bloku i polu serwisowym była nijaka.

* - w nawiasie liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

6
/ 7
fot. orlenliga.pl
fot. orlenliga.pl

Przyjmująca: Kristin Hildebrand (Impel Wrocław) [1]*

Najlepsza zawodniczka pierwszego spotkania Impela w sezonie 2015/16 nie zaliczy wyjazdu do Piły do szczególnie udanych. Amerykańska przyjmująca ewidentnie nie miała swojego dnia, a poziom ataku rzędu... 8 proc. (2 na 24 próby, 5 błędów w ofensywie) jest po prostu powodem do wstydu. Hildebrand co prawda przyzwoicie przyjmowała, natomiast w czwartej partii została zastąpiona przez Andreę Kossanjową (8 pkt. w całym meczu).

* - w nawiasie liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

7
/ 7

Libero: Anna Korabiec (KSZO Ostrowiec SA) [1]*

Przeciwko dąbrowskiemu MKS-owi młoda libero wypadła słabo. W przyjęciu była często zaskakiwana przez zagrywki przeciwniczek, a jej statystyki w tym elemencie prezentują się źle (27 odbiorów, 6 błędów, 26 proc. pozytywnego, 7 proc. perfekcyjnego przyjęcia). Ponadto w obronie była mało aktywna.

* - w nawiasie liczba nominacji do Antyszóstki kolejki

W zestawieniu nie zostały uwzględnione mecze Pałacu Bydgoszcz z Budowlanymi Łódź (zostanie rozegrany 28 października br.) oraz BKS-u Aluprof Bielsko-Biała z SK bankiem Legionovią Legionowo (przełożony na 18 listopada br.).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)